Wpis z mikrobloga

czasem dadzą coś dobrego


no zaprzeczyć się nie da ALE

@MaxVerstapen: mowa jest o płaceniu za granie online, a nie o gratisach do abonamentu w postaci okrojonych gówno gierek do których trzeba dokupić patch albo tryb multiplayer
  • Odpowiedz
@mxhugo: tak samo #!$%@? ideą jest płacenie setek złotych, za kupno gry która nigdy będzie twoja i w każdej chwili będziesz mógł ją stracić (czyt. Steam)
  • Odpowiedz
tak samo #!$%@? ideą jest płacenie setek złotych, za kupno gry która nigdy będzie twoja i w każdej chwili będziesz mógł ją stracić (czyt. Steam)


@ejenes: tak samo #!$%@? ideą jest płacenie setek złotych, za kupno gry która nigdy będzie twoja i w każdej chwili będziesz mógł ją stracić (czyt. sklep PlayStation Network)

Największym plusem konsol to gry pudełkowe. Wraz z czasem to też niestety zniknie :/ Branża gier będzie
  • Odpowiedz
@ejenes: wątpię. Zawsze się znajdą dzbany co będą płacić bez względu na wszystko. Patrz preordery gier które wiadomo było, ze wyglądają kiepsko już podczas bety (np. BF2042) czy ludzie którzy zachwalają ostatnią odświeżoną trylogie GTA.
  • Odpowiedz
@SlabySzwagron5: Dalej płacenie za możliwość zagrania online jest rakiem. Kupując konsolę, potem grę , następnie opłacając internet swojego dostawcy masz już wszystko żeby zagrać online. Wtedy wchodzi cała na biało konsola X/PS która zachowuje się jak upośledzona funkcjonalnie i każe dopłacać sobie za tryb sieciowy i to jeszcze w formie abonamentu. Zapłaciłeś za 3 rzeczy, a dopiero 4ta pozwala grać. Jeszcze żeby gry były na konsolach tak tanie jak na
  • Odpowiedz
@mxhugo: Wiesz co ja patrzę na to inaczej, jestem cebulakiem xD Kupuje grę i ją przechodzę i sprzedaje i tracę z 2 dychy także wychodzi mi to taniej niż wersja cyfrowa na kompa, którego w sumie nie mam xD
  • Odpowiedz