Wpis z mikrobloga

@Xune: tam to codzień suszą w jedną albo drugą stronę. Piękne miejscówki mają, szeroki chodnik za szczytem wiaduktu, że nie przycepisz się że sie chowają z drugiej strony ich nie widać :D

Jeszcze fajną miejscówkę mają jak się jedzie z Widzew Piłsudskiego, zaraz po prawej za wiaduktem Widzewska.
też tam jest górka, jeszcze wjezdzają w drózke do Nastaopolu. Niby widać, ale filary wiaduktu zawsze ich schowają.
@Xune: Jak piszą inni, prawie codziennie. Ba, powinno tam stać non stop lub fotoradary, bo tak jak niektórzy #!$%@? (najczęściej buspasem!), to strach chodnikiem iść.
@michalec: Tam zaraz za wiaduktem buspas jest już chyba dzielony z normalnymi autami, ale nie pamiętam. Natomiast przy tamtejszej drodze i widoczności jak nie ma akurat korków przed światłami to ładnie się jedzie. Bezsensowne przejście w końcu zlikwidowali.
@Xune: Powtórzę: mnóstwo aut #!$%@?! Przejście akurat tam jest bardzo potrzebne. Sam z z niego bardzo często korzystałem. A teraz jak jest Monopolis to w ogole.
@robertpatrykk: No wiem, ze było, skoro od zawsze mieszkam w okolicy i z niego korzystałem ;) Maja reaktywować ze światłami, ale to jakaś grubsza niby sprawa związana z włączeniem do systemu. Przyznaje, ze ja z 10 razy się rozglądałem za każdym razem jak przechodziłem. Wiec przejście tak, ale nie bez świateł czy fotoradarów z obu stron.
@robertpatrykk: Wiem że było, bezsensowne - tuż obok i tak jest bezpieczne przejście ze światłami. Jak już cokolwiek robić, to podziemne, ale po cholerę, skoro zaraz obok jest już przejście ze światłami, z opcją zatrzymania się na środku jak ktoś bardzo wolno chodzi.
@Xune: Tuż obok? Nie rozśmieszaj mnie. Nie dość ze trzeba nadrobić drogi, to jak zle trafisz na światłach to tam kwitniesz. I zatrzymanie się na środku hahaha. Kolejne minuty. Chyba jesteś z tych co 500 metrow autem po bułki jadą.
I zatrzymanie się na środku hahaha.


@michalec: Przecież to zaleta dla tych którzy chodzą bardzo powoli, bez problemu i na spokojnie zejdą. Jakiś starszy dziadek o kuli czy coś. Młodemu nie potrzeba, zdąży całość na jednych.
Also jak jesteś taką pierdołą że ten odcinek to daleko to raczej Ty jesteś z tych co potrzebują auta na 500 metrów. Dla mnie to kawałeczek. No chyba że masz połamane nogi, to ok xD
@michalec: Dlatego ogółem uważam że najlepiej podziemne. Kawałek dalej na Piłsudzkiego, przy Lidlu, jakoś zrobili podziemne z windami dla niepełnosprawnych. Kilka razy nawet zajrzałem z ciekawości czy są całe zniszczone i niesprawne i o dziwo było przyzwoicie.