Wpis z mikrobloga

@HorribileDictu: Wysiadając z pociągu w Poznaniu przed 20:00 nie wsiadłem do konkretnego autobusu bo nie miałem biletu. Zrezygnowany idę ustawić się w kolejkę do kiosku (przy stacji autobusowej) po bilet. Zauważam że nadjeżdża inny autobus z biletomatem, jechał na os. Sobieskiego czyli na północ, czyli tam gdzie chcę jechać. Szybko wsiadłem do tego pojazdu, zakupiłem bilet i jadę. Po paru przystankach autobus skręcił niespodziewanie na wschód na Garbary ;_;. W Garbarach