[Smiecharz]

codziennie się morduję. zakatowuję mięśnie. dosłownie się torturuję podczas ćwiczeń fizycznych. ktoś może pomyśleć że robię to żeby podobać się loszkom. ten ktoś byłby w błędzie. ktoś inny mógłby stwierdzić że skoro nie dla loszek to dla zdrowia. i ten inny ktoś miałby częściową rację. główny, ten najgłówniejszy, ten w samym środeczku powód jest zgoła odmienny. naoglądałem się w swoim życiu od z@j3b@n1@ rozmaitych bajek. oprócz tego nagrałem się w chore ilości gier. jako osobnik chory na ciężki przypadek chuuni, po niezliczonych godzinach spędzonych na obcowaniu z najrozmaitszymi wojownikami czuję silny pociąg żeby osiągnąć podobny wygląd. będę się zajeżdżał aż osiągnę wygląd godny głównej postaci. co prawda nikt go nie zobaczy, a moja waifu nie wskoczy mi na knagę ale to nic. bycie przegrywem to życie w samotności, robienie rzeczy dla siebie i walenie konia do monitora
(｡◕‿‿◕｡)
a teraz dobranoc. idę spać z bólem pośladków i pleców
#przegryw

[hostelowiecpl]

@Smiecharz: Najlepsze jest to, że wiszisz swój wyprany mózg i nadal w to lecisz. Jak nie robisz sobie krzywdy to ok, jak będzie krzywda to do lekarza.