Wpis z mikrobloga

Czekałam z tym wpisem na wieczur.
Odebrałam dzisiaj zamówione buty z ccc z czapkomatu i jedna para spoko, a druga ma wadę w jednym bucie i przy każdym kroku czułabym uwieranie i dostawała #!$%@? i już dzwoniłam na infolinię i mogę iść do sklepu stacjonarnego i tam mi wymienią na ten sam rozmiar i ten sam kolor ale bez wady w bucie.
Tak się ekscytowałam butami, a to wciąż nie koniec. Dalej trzeba jeździć, załatwiać żeby w butach dało się chodzić. Zajmę się tym po weekendzie. Wolę to załatwić w sklepie niż wysyłkowo.
#butybaza #zyciebaza
  • 10
@LubiePieski No to faktycznie jest moja normicka część, bo zawsze wolę zadzwonić i dopytać niż pisać jakieś maile. Podczas rozmowy dowiem się szybciej, a jak nowe pytania przyjdą na myśl, to na bieżąco mogę dopytać.

Jedyne co mnie przeraża w rozmowach to jak muszę zadzwonić do rodziny albo poważnych ludzi z życzeniami. Koszmar.
@jajesione To to wiem, ale wolę w sklepie żeby się nie bawić w odsyłanie i znowu odbieranie jakiejś paczki, której zawartość przymierzę jak ją otworzę :p W sklepie przymierzałam dobre buty bez wad, zamówiłam dokładnie ten model i dostałam wadliwe. A nie chcę tak po prostu zrezygnować, bo podoba mi się ten model, potrzebuję tych butów na już no i miałam indywidualną zniżkę, jakiej nie miał nikt inny!
@jajesione Tak jak pisałam we wpisie mogę iść do sklepu i wymienić te buty na kolejną, niemal identyczną parę, tyle że bez wady. Będę miała te buty, które chcę i będą w obniżonej cenie. Nie muszę z niego rezygnować.