[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#covid #szczepionki
Cała moja rodzina łącznie ze mną (Pfizer here) jest wyszczepiona podwójnymi dawkami. Przeżyłem wszystkie fale bez jakiegokolwiek przeziębienia czy nawet katarku i zgadnijcie kto stracił kompletnie węch i dostał gorączki... no #!$%@? ja xD Najlepsza jest to, że w piątek jak popijałem drinka na kanapie to dostałem SMS'a z ministerstwa, że zapraszają na 3 dawke. W sobote rano zero węchu i #!$%@? nos jak przy zatokach. Żeby nie było siedzę na dupie w domu i wychodze jedynie do sklepu i do rodziców nawet nie wiem gdzie mógłby mi ktoś to gówno sprzedać, a na pewno już nie wiem gdzie mógłbym to złapać w zeszłym tygodniu co najdalej gdzie się zapuściłem to na wjazd wystawić kosze na śmieci.

Długo się utrzymuje brak węchu? Przyznam, że to dopiero 3 dzień, a już mnie to wkurza. Wczoraj nawet miałem chwilowy powrót węchu na 2 min ale dzisiaj kompletne 0.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #619b642b1e9981000a58048d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę

[alla232]

@AnonimoweMirkoWyznania: ale wiesz, że to nie musi być covid.

[kodecss]

@AnonimoweMirkoWyznania: xD moja dziewczyna mogła przez 4 miesiące gówno jeść

[u.....i]

@AnonimoweMirkoWyznania ja bym skorzystał i jadł tanie pasztety i pił tyskie

[nicnieslyszalam]

@AnonimoweMirkoWyznania: Hmm… z moich obserwacji empirycznych: chorują teraz po kolei pracownicy u mnie w firmie. Wszyscy chorujący byli już zaszczepieni. Ich rodziny tez chorują - zaszczepione.
Ciagle kwarantanny kolejnych placówek typu przedszkola, żłobki. Czy dlatego, ze dzieci są chore? Nie. Dlatego, ze chorują opiekunki i nauczycielki, szczepione już dawno jako jedne z pierwszych.

[inrain88]

@AnonimoweMirkoWyznania: Po dziś dzień mam uszkodzony węch i nie rozpoznaje poprawnie niektórych zapachów. Zachorowałem na początku pandemii :(

[AnonimoweMirkoWyznania]

AluminiowyTygrys: No to podobnie mamy. Dopadło mnie w piatek, dokładnie 12 listopada. Dzisiaj mógłbym ocenić węch na jakieś 3-5% możliwości. Tzn. żeby poczuć zapach np. octu, czy mocnych perfum muszę zbliżyć nos prosto do butelki i się zaciągnąć. Zapachu świeżo upranych ubrań nie czuje w ogóle, zapachu potraw, niczego co nie jest intensywne i nie znajduje się bezpośrednio przy nosie;/

Zaakceptował: LeVentLeCri