Wpis z mikrobloga

Ale mnie fells złapał. Nie mogę zasnąć więc oglądam sobie z nudów telerozmowy z wróżbitami na tv7. No i ludzie pytają o różne bzdurki jak miłość, praca itp. W pewnym momencie zadzwoniła starsza pani żeby się dowiedzieć co się stało z jej synem bo zaginął w Holandii. No i się #!$%@?łem bo jak tak można rżnąć starszych ludzi na hajs i jednocześnie zasmuciłem bo sobie wyobraziłem co musi czuć ta staruszka, że aż zadzwoniła do wróżki po pomoc. Wróżka coś tam zaczęła bełkotać, tasować karty jak #!$%@? myśląc w międzyczasie co odpowiedzieć żeby nie zdołować ani nie zrobić nadziei. Całość trwała kilka ładnych minut i ostatecznie powiedziała, że dowie się co z synem w przeciągu 9 tygodni albo 9 miesięcy XD #feels #ezoteryka
  • 2