Wpis z mikrobloga

@guest: Ogladam sobie wikingów i kiedy mowa jest o radości czy czyms w tym rodzaju to pada słowo... krotochwila, albo irytujące jest to, że zamiast Bjorn jest napisane Bjirn albo zamiast Ragnarok to Ragnarijk czy jakoś tak. No i niektóre dialogi są zapisane jakby napisy tworzył Szekspir, takie na siłę dostojne mam wrażenie.