Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę. Ciekawe czekają nas czasy. Prędzej czy później DOJDZIE do wędrówki ludów. Nie teraz, nie dziś ale za kilkadziesiąt lat. #zmianyklimatu i #globalneocieplenie w końcu dotkną kraje w strefie gorącej gdzie temperatura mokrego termometru będzie na tyle wysoka że choćby człowiek był podłączony do kroplówki to i tak się przegrzeje i dojdzie do udaru a w końcu zgonu człowieka. A to najbardziej zagraża wcale nie Afryce a ... Indiom !! Gdy takie coś nadejdzie to nie ma bata, ludzie po prostu ruszą by po prostu przeżyć. I te masy, dziesiątki milionów ludzi a nawet setki milionów ruszą bo zadziała efekt domina i skali. Czeka nas prawdziwa powtórka z historycznych czasów, prawdziwej WĘDRÓWKI LUDÓW. Nie stanie się to dziś, nie jutro, nie za 10 czy 20 lat. Ale czy stanie się za 70 lat ? To już nie jest takie nieprawdopodobne.

I właśnie dokładnie to. Skoro i tak, i tak nas to czeka a widzimy że mamy małe preludium w postaci tego co się dzieje na #granica z #bialorus to może w końcu powinniśmy jakoś się przygotować? To jest nieuniknione że nas to prędzej czy później czeka. A widać że żaden kraj czy cała UE nie ma najmniejszej chęci podjąć tematu co zrobić gdy takie coś się ziści? Bo jak na razie wszyscy sprzątają pod dywan i postępują wg. logiki "jakoś to będzie". Jakie mamy opcje? Albo stosujemy logikę "jakoś to będzie" i nieuniknionym jest wybuch kolejnej Wojny Światowej albo migranci zostaną w jakiś sposób zasymilowani ale tego NIE DA SIĘ zrobić bez masowego zubożenia społeczeństwa Europy i innych regionów docelowych nowej masowej wędrówki ludów. A ludzie nie zgodzą się na masowe zubożenie chyba że pojawi się dyktatura która utrzyma w ryzach niepokoje społeczne twardo tłumiąc i pacyfikując jarzące się konflikty, niczym Tito czy Kadafi ale prawdopodobnie w jeszcze większym i zdecydowanie ostrzejszym wymiarze.

Tak czy siak czekają nas w dalekiej przyszłości, pewnie wielu z nas już nie będzie na tym padole, ale najmłodszych jak i naszych następców czekają naprawdę ciężkie czasy a w miejscu którym żyjemy będzie albo dyktatura albo wojna. Cieszmy się z tego co jest. Chyba że ... wcześniej inna globalna naturalna katastrofa sama rozwiąże nasz problem ( ͡º ͜ʖ͡º) Przy tej ilości ludzi na świecie plus propagacji filozofii myślenia hedonistycznego nie ma możliwości że kiedyś nie dojdzie do powtórki z Wędrówek Ludów.

#gownowpis #przemysleniazdupy #przemyslenia
  • 9
  • Odpowiedz
@xaliemorph: mądre słowa ( ͡° ͜ʖ ͡°) pamiętam czasy, jak prezydent Kolonko nie był jeszcze tak odklejony i w jednym ze swoich filmików powiedział, że nie za rok, dwa, ale za kilka dobrych lat do Twoich drzwi może zapukać ktoś, o śniadej cerze. Tu akurat trafił w punkt ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@xaliemorph: Wielka wędrówka ludów w tym stuleciu jest niemal pewna. Mamy w zasadzie dwa rozwiązania: albo przyjmować wszystkich jak leci i zginąć w tłumie albo odgrodzić się jako cywilizacja zachodnia (może do tego czasu już Europa całości nawet z Rosją) i żyć w swojej bańce.
  • Odpowiedz
@xaliemorph: po prostu ludzi jest za duzo - ok 7,7 mld. juz przy tej liczbie jest problem zapewnic kazdemu jedzenie, wode, mieszkanie i jesli nic sie nie zmieni (to jest liczba ludzi sie nie zredukuje o dostatecznie duzy procent przez np kolejna pandemie) to wybuchnie wielka wojna w ktorej ten kto ma karabin wygra
  • Odpowiedz
@xaliemorph: Upadek cywilizacji zachodniej w końcu nastąpi, tak jak upadało Imperium Rzymskie. Może to smutne, może to straszne nie wiem, nie nastąpi to pewnie w tym pokoleniu(a może przez następne kilka pokoleń).
  • Odpowiedz
@Pangia: Ale czego mają szukać na Syberii? Biedy? Przyjdą tu bo wszystko gotowe. Zrobią dokładnie tak samo jak ci których widzimy obecnie w TV. Nie chcą naprawiać własnego kraju tylko chcą iść na gotowe. I ci przyszli nie będą chcieli wyrywać nowe ziemie swoją krwawicą i to jeszcze na gołym terenie gdzie będzie im łatwo zagrażać odwet wojskowy. Oni masowo najadą ludnościowe tereny Europy bo tu już dobrobyt (z ich punktu
  • Odpowiedz
@xaliemorph: albo czeka nas zagłada wtedy albo będzie trzeba na serio granic bronić . Po stresorze pod tytułem ,,drastyczne pogorszenie się bezpieczeństwa i znaczący spadek standardu życia" ochotnicy do #!$%@? z ostrej amunicji do każdego przybysza znajdą się bez problemu
  • Odpowiedz