Wpis z mikrobloga

Jest świeży, dzisiejszy komunikat niemieckiej policji o migrantach z Białorusi.

Przez 3 dni, 12,13 i 14 listopada, 220 migrantom (średnio 73,(3) migranta dziennie) udało się nielegalnie dostać z Białorusi przez Polskę do Niemiec.

Jak to obliczyłem? Otóż archiwum komunikatów jest tutaj.
Komunikat z dziś mówi o 9549 migrantach od początku roku do 14.11 włącznie (1708 od początku listopada)
Komunikat z 12.11 mówi o 9329 migrantach od początku roku do 11.11 włącznie (1488 od początku listopada)

W poprzednim komunikacie było 242 przez 2 dni, czyli średnio 121 dziennie. Granica UE z Białorusią uszczelniła się zatem od poprzedniego komunikatu.

Zastrzeżenia jak zwykle:
– choć ze względów geograficznych każdy, kto dotarł do Niemiec, przeszedł przez Polskę, to nie wiadomo, ilu z nich udało się wejść do UE/Schengen przez Polskę, a ilu przez Litwę i Łotwę
– daty dotyczą wejścia do Niemiec, nie wiadomo dokładnie, kiedy weszli nielegalnie do UE

Będę postował te komunikaty dalej.

#niemcy #polska #uniauropejska #bialorus #ciekawostki #policja #statystyka #imigranci #gruparatowaniapoziomu
tomasztomasz1234 - Jest świeży, dzisiejszy komunikat niemieckiej policji o migrantach...

źródło: comment_1636984136fy7gkMYxyddxCJXSUuDqhe.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni: wpis podaje suche fakty, ale w komentarzu pozwolę sobie już na opinię. Moim zdaniem 70 migrantów dziennie to już całkiem dobry wynik w uszczelnianiu, biorąc pod uwagę tysiące, które napierają na różne sposoby na trzy różne granice zewnętrzne (PL, LT, LV) wspierane przez białoruską armię.

Oczywiście ma sens działać na obniżenie tej liczby, bo im ich mniej, tym gorzej dla Łukaszenki, ale jest całkiem przyzwoicie. Oby dalej było tylko szczelniej
  • Odpowiedz
to, że są z Polski nie znaczy, że wszyscy z granicy z Białorusią.


@josedra52: sprecyzuję jeszcze. Niemiecka policja używa następującego określenia: "nielegalna migracja z Białorusi przez Polskę do Niemiec". Rozumiem to tak, że wszyscy są z granicy z Białorusią, ale niekoniecznie polskiej. Część do UE/Schengen mogła wpuścić Łotwa, część Litwa, a część Polska.
  • Odpowiedz
@tomasztomasz1234: Pytanie ile czasu też zajęło im przeprawienie się przez Polskę. Możliwe że jakiś czas spędzili ukrywając się w Polsce w oczekiwaniu na "kuriera". Ostatnio całkiem sporo "kurierów" jest łapanych w Polsce, stąd część "uszczelnienia". Pozostali pewnie zmienili taktykę i próbują mniej rzucać się w oczy.
  • Odpowiedz
@PDCCH: to jest dobre pytanie. Mnie jeszcze ciekawi, ilu wyłapują Niemcy, bo z Polski jest granica Schengen więc mało pilnowana. Słyszałem, że spora część sama zgłasza się policji, bo zależy im dokładnie na tym, co policja zrobi: przyjęciu wniosku o ochronę międzynarodową i umieszczeniu w ośrodku dla azylantów. Jednak część pewnie może się w Niemczech ukrywać. Pytanie, jakie są proporcje.
  • Odpowiedz
Jednak część pewnie może się w Niemczech ukrywać.


@tomasztomasz1234: Pewnie całkiem spory % jest w Niemczech na "nielegalu", bo mają tam rodziny zainstalowane całkiem legalnie od wielu, wielu lat. Samych Kurdów w Niemczech jest ponoć jakieś 800k
  • Odpowiedz