Wpis z mikrobloga

ej mam taka rozmkine odnośnie sprzedawania na olx, może głupie, może mądre. na allegro sprzedałem sporo przez ostatnie kilkanaście lat i czuje się tam bezpiecznie (nie na "lokalnie") jako sprzedawca i kupujący. poza tym, że mi #!$%@? wszystko moje komentarze jakiś czas temu, ale #!$%@?. teraz olx. jak sprzedajecie coś relatywnie droższego, np. dobrego telefonu albo laptoka. umawiacie się we własnym mieszkaniu (zakładając, że będziecie tam sami), w aucie na parkingu czy w jakimś miejscu publicznym? jak bezpieczniej? generalnie dla mnie to troche syf, bo jak ci typ płaci gotówką to jak przy odbiorze osobistym sprawdzisz czy to nie fejk #olx i tak, piszę to z perspektywy osoby, która kupowała coś od losowego Araba z craigslist na parkingu pod BestBuy w NYC (potem znajomi mówili, że mnie #!$%@?ło, a sprzęt ostatecznie był spoko i wszystko ok, przeżyłem xD) #kiciochpyta #allegro
  • 5
umawiacie się we własnym mieszkaniu (zakładając, że będziecie tam sami), w aucie na parkingu czy w jakimś miejscu publicznym?


@krabar: w aucie, na ławeczce za blokiem, albo pod paczkomatem
@krabar: jeśli klient jedzie samochodem to wskazuje mu parking i tam jak pogoda zła albo to jakiś leniwy jegomość to zaprasza do samochodu. W innym wypadku wysiada i na masce lub w bagazniku robimy deala.

jeśli jedzie komunikacja publiczna lub rowerem to na ławeczce lub pod paczkomatem ( ͡° ͜ʖ ͡°)