Wpis z mikrobloga

Jeszcze mnie naszła taka refleksja o Daro, że w tym przeprosinowym story próbuje grać takiego grubociosanego, twardego gościa, któremu w głowie się nie mieści, jak można urządzać takie histerie z powodu złego montażu i że przecież jak ktoś poszedł do takiego programu to się z tym liczył. I mówi to trzydziestoletni facet, który popłakał się na wizji, bo mu kolega odjedzie wcześniej z wakacji, a potem z wściekłością planuje w*#!$%@? fitnesiare , która nie wybrała jego bliższego kolegi na pozostanie na darmowy plazing na Zanzi. Nie ogarniam.
#hotelparadise
  • 3