Aktywne Wpisy
wykop +77
Dzień dobry, Wykop! (ツ)
1. Na Wasze profile powróciła pełna aktywność Waszego konta - w akcjach znajdziecie wpisy, komentarze do wpisów, komentarze do znalezisk oraz odpowiedzi do komentarzy w znaleziskach. Wiemy od Was, że bardzo zależało Wam na przywróceniu tych treści w profilach. Dajcie znać czy podoba Wam się ta wersja.
2. Niektórzy z Was już zauważyli, że dodaliśmy również ukrywanie (zwijanie) komentarzy osób z czarnej listy. Funkcjonalność działa zarówno w
1. Na Wasze profile powróciła pełna aktywność Waszego konta - w akcjach znajdziecie wpisy, komentarze do wpisów, komentarze do znalezisk oraz odpowiedzi do komentarzy w znaleziskach. Wiemy od Was, że bardzo zależało Wam na przywróceniu tych treści w profilach. Dajcie znać czy podoba Wam się ta wersja.
2. Niektórzy z Was już zauważyli, że dodaliśmy również ukrywanie (zwijanie) komentarzy osób z czarnej listy. Funkcjonalność działa zarówno w
qew12 +46
Tym razem wszedłem bez problemu do psychoterapeuty.
Chciałem pokazać swoj diagram co zrobiłem ale powiedział, że on wie na czym leki polegają o nie mam mu pokazywać takich rzeczy. Interesuje go co z tym zrobiłem.
Powiedziałem, że trochę lepiej, bo nie boje się iść z rodzicami do sklepu i samemu też mniej się boje, tak że jestem w stanie pójść.
No i co mógł bym zrobić dalej?
No, z tym jest problem,
Chciałem pokazać swoj diagram co zrobiłem ale powiedział, że on wie na czym leki polegają o nie mam mu pokazywać takich rzeczy. Interesuje go co z tym zrobiłem.
Powiedziałem, że trochę lepiej, bo nie boje się iść z rodzicami do sklepu i samemu też mniej się boje, tak że jestem w stanie pójść.
No i co mógł bym zrobić dalej?
No, z tym jest problem,
Myślicie, że tam ktokolwiek się do czegoś przyzna? Miałam podobne (niestety) doświadczenia w gimnazjum. Ja byłam właśnie taką Wiki w klasie. Byłam pewna siebie, dobrze się uczyłam i wszystkich to wkurzało. Kiedy zaczęły się wyzwiska, traktowanie mnie jak trędowatą (siadam przy klasie na korytarzu, każdy wstaje i odchodzi), wyśmiewanie, uciszanie na lekcjach (odpowiadam nauczycielce a kolega z klasy mi mówi abym się zamknęła) itd itp to do tej pory mimo, że spotkałam parę z tych osób na studiach nikt naprawdę nikt mimo 20-paru lat już na koncie nie potrafił mi wprost powiedzieć, że mu przykro, że żałuje, że rozumiał, że przesadził. Nadal czułam tą kpinę, tą niechęć i śmiechy za plecami. Mieli czas aby dorosnąć, prawda?
Także skoro w hotelu zachowują się tak już dorośli ludzie to nie liczcie na to, że oni wysilą się na jakaś autorefleksję. Jakby mieli takie zdolności to by się tak nie zachowywali. Idą w zaparte choćby nie wiem co. Darek i Kuba po prostu nadal są takimi dziećmi z mojego gimnazjum. Jedyne co by ich mogło zmienić to gdyby ktoś przez ich nękanie ktoś o już nadszarpniętej psychice zrobił sobie nieodwrotnie krzywdę ale pewnie połowa z nich by robiła akt odkupienia tylko po to by pozbyć się poczucia winy albo by medialnie wypaść na nawrócona i odzyskać wizerunek a druga połowa by dalej się wypierała mówiąc coś w stylu „od zawsze miała coś z głowa.” Tak to działa niestety. Doświadczone na własnej skórze. Poza tym widzę tu dużo nowych użytkowników w tej samej narracji z gimnazjum. Smród będzie się za tą edycja ciągnął jeszcze latami, serio.
a jak widzę te wzajemne poklepywanie się po pleckach uczestników i mówienie, że przecież nie bez powodu większość się tak zachowuje (ale oczywiście konkretów nikt nie poda) to aż mi się robi niedobrze