Wpis z mikrobloga

@Quimeen: Nie, jestem niewiele przed 40-tką.
I od ponad 20 lat wychodzę w t-shircie dopóki trawa nie zrobi się biała.

Innymi słowy, gdy trawa przestaje być zielona i robi się biała (od szronu), to przy następnym wyjściu z domu zakładam kurtkę.

Od 20 lat nie byłem nawet zaziębiony.
Dziś też wyjdę w t-shircie, aby pójść z psem na spacer.