Wpis z mikrobloga

Dla mnie cała ta dziwna i zbiorowa nagonka na Wiki będzie miała jedno z dwóch wyjść. Faktycznie rzucą jakąś bombę, że nam wszystkim szczęki opadną- w co zdecydowanie wątpię. Drugie rozwiązanie to, że finalnie nic nie powiedzą, będą dalej gadać, że nas nie było w HP i nic nie wiemy i że mają bombę ale nie mogę jej powiedzieć przez kary…i tak idiotycznie będą nas zwodzić do końca aż zwyczajnie sprawa ucichnie- i to zdecydowanie bardziej prawdopodobna wersja.

Wiktoria ma sporo za uszami, choć moim zdaniem dużo mniej niż inni uczestnicy.
Niemniej jednak cała ta akcja eskalowała do takie stopnia jakby w tym HP conajmniej zaliczyła ostre bzykanie z partnerami koleżanek, wyeliminowała jakiegoś uczestnika przy pomocy środków na przeczyszczenie, obcięła włosy śpiącej dziewczynie i na koniec rzuciła kulą partnerowi z którym bzykała się na noc przed finałem ;)
#hotelparadise
  • 4
@Millady: Aby żywić do kogoś niechęć czy nawet nienawiść, nie potrzeba żadnych mocnych powodów. W tego typu zbiorowiskach jak HP zawsze znajdą się osoby nie pałające do siebie sympatią. Wystarczy, że kilka kwestii zgra się w czasie i miejscu, i brak sympatii przeradza się w nienawiść. No więc później opowiada się bajki, by się samego wybielić. Wiki nie jest ani lepsza ani gorsza od innych, po prostu kilku samozwańczym samcom alfa