Wpis z mikrobloga

Wydaje mi się, że jeśli tak faktycznie jest to Pani Martyna ma jakieś sensowne argumenty popierające swoją decyzje. Nie zapominajmy, ze ta kobietka jeździ po świecie i poznaje różne kultury więc jestem w stanie zaakceptować jej opinie (co nie oznacza, że się z nią zgadzam). Tak czy siak ich nie wpuszczą :D gwiazdeczki mogą płakać i się wypowiadać o prawach człowieka, ale jest jak jest i nic tego nie zmieni. Mamy poparcie