Wpis z mikrobloga

Mireczki dzisiaj odkryły, że #rockstargames już nie jest taki fajny, a prawda jest taka, że ich polityka względem graczy nie od dziś a od wielu lat jest dnem.
Gracze #gtaonline i #reddeadonline wiedzą coś o tym od dawna:
Zero komunikacji ze społecznością (czasem wręcz zwalczanie jej - patrz mody), kosmiczne ceny i niska jakość - to dobre podsumowanie Rockstara obecnie.

Myślicie, że czemu R* nie wydaje gier na Steamie w dniu premiery? Bo by tam był wylew szamba w opiniach i refundy na potęgę. To samo zrobili z niedziałającym Red Dead Redemption 2.

#gtatrilogy #gtathedefinitiveedition #gtavc #vicecity #gta3 #sanandreas #gtasa #gta #gry #rockstargames
Qrix - Mireczki dzisiaj odkryły, że #rockstargames już nie jest taki fajny, a prawda ...

źródło: comment_1636550885kBTT92YYpOlwA84x28jk2w.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@Rooofie: Sory, ale p13rd0l1sz. Nie przestanę grać w GTAO, bo innym się nie podoba. Gram z grupą znajomych, gra dostaje darmowe aktualizacje i stać mnie na wszystko, a nie wydałem ani złotówki. Grind grind i jeszcze raz grind. Mi i wielu innym graczom po prostu to się podoba, a inni grają w CSa, taki odmóżdzacz i tyle.
  • Odpowiedz
@Rooofie: ja bym to zwalił prędzej na konsolowców którzy co generację kupują "ulepszoną pod nową platformę gierkę" + osoby które kupują sharki. To to nabija hajs Take2/R*
  • Odpowiedz
@Qrix: To, że Rockstar przeszedł w tryb "wyciśniemy z tego co mamy 120%", tzn. będziemy klepać dlc do GTAO do usranej śmierci i wydamy jakieś odświeżane kotlety to wiadomo nie od dawna, czemu niby mireczki dowiedziały się o tym niby dzisiaj? Jakaś afera mnie ominęła?
  • Odpowiedz
@Tymbarkus: jeszcze rok temu wykopki płakały, że CD Projekt powinien brać przykład z Rockstar Games a nie wydawać taki szajs jak Cyberpunk 2077.
  • Odpowiedz
@Qrix: Cóż... prawda jest taka, że technicznie GTAV i RDR2 to zupełnie inna liga niż CP2077. GTAV, które za niedługo będzie miało 10 lat, o wiele lepiej symuluje "żyjące miasto", a RDR2 z symulowaniem czasami nawet przegina - za pierwszym razem animacje grzebania po szafkach, czy skórowaniu zwierząt robią efekt wow, ale jak widzi się to po raz setny, zaczyna trochę irytować. Miasto w CP2077 wygląda cudowanie, ale iluzji tego,
  • Odpowiedz
@Camel665: i zajebiście mi z tym, plucie na rockstar to nie tylko przyjemność ale i dobry uczynek ;]
@mat759: widocznie co innego bawi mnie w grach. Grind to pójście na łatwizne przez developera, ktory nie ma nic innego do zaoferowania. Gdyby nie to mielibyśmy co 3-4 lata duży nowy tytuł single player.
  • Odpowiedz