Wpis z mikrobloga

Poszukuje tej wódki do kupienia stacjonarnie w Warszawie, może ktoś widział ją w jakimś stacjonarnym sklepie? Morosha Synevir

Zastanawiam się nad kupnem jej na wesele przed podwyższeniem akcyzy i nawet znalazłem ją w dobrej cenie w jednej z hurtowni, ale tam sprzedają jedynie na kartony.
Piłem tańszą, zieloną wersję Morosha Spring i wyjątkowo pozytywnie zaskoczyła mnie jak i znajomych, więc mam nadzieje że z droższą Synevir będzie tylko lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i butelka też robi wrażenie jak na tą półkę cenową

#wodka #pijzwykopem #wesele #alkohol
Zabi96 - Poszukuje tej wódki do kupienia stacjonarnie w Warszawie, może ktoś widział ...

źródło: comment_1636543649JR9bbUDuwJONzzsZMnWPcG.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@saviola7: 15 lat temu też by było dziwne. Ale teraz wystawienie wódeczki to oznaka buractwa i wiochy. Drink&Wine bar + barman + sommelier...
Nie krytykuję tylko tak mówię... Wódkę piję jakby co...
  • Odpowiedz
@Poldek0000: Chyba na weselu, wyprawianym przez ludzi, którzy koniecznie chcą zaszpanować. Większość ludzi przyjeżdża się dobrze bawić. Na drinka to można do miasta wyskoczyć :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zabi96: na moim weselu (daaawno temu) liczyłemjakieś 50 flaszek na 100 doroslych, bo wiadomo że trzeba miec zapas na bramy, pozegnanie etc..)
Teraz krewny na 100 osób zamówił 24 flaszki. I mu zostało. Odlicz kierowców, kobiety, dzieci i Ci zostanie 20-30 osób pijących w ogóle. Z czego kobiety raczej wino. Max 15 osób z wódką... ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Poldek0000: Chyba na weselu, wyprawianym przez ludzi, którzy koniecznie chcą zaszpanować. Większość ludzi przyjeżdża się dobrze bawić. Na drinka to można do miasta wyskoczyć :)

@saviola7: właśnie podsumowalas 99% wesel
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zabi96: a tak w ogóle to zapytaj wlasciela knajpy czy tam domu weselengo. On najlepiej powie ile kupić bo zna obecne "trendy". Zresztą zawsze można oddać do sklepu co nie?
  • Odpowiedz
@Poldek0000: Ale ja doskonale wiem ile kupić, bo znam sowich gości lepiej niż nikt inny i wiem ile sa w stanie wypić. W Wawie szukam na sztuki bo chcę kupic kilka butelek do degustacji, jeśli tylko zda test to kupuję ponad 100 butelek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oddać można w niektórych sklepach, w których zazwyczaj ceny sa wyższe o 2-3 zł na butelce. A u mnie ta
  • Odpowiedz
@saviola7: Powiem Ci, że widziałem najgorsze możliwe wesela w życiu, w remizach na wsiach gdzie asfaltu nie było i jak tylko się pojawiał barman to był oblegany przez całą noc. Chociażby dlatego, że ciotki w końcu miały okazje spróbować czegos nowego a nie walić wóde z kielonów. Jak sie kobiety ośmieliły to chłopy też szły.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Aerwin: różniaste wesela są. Obecny trend chyba idzie w kierunku "uroczystej kolacji". Jak na zachodzie. W Kanadzie jest tak: kościół o 12. Przerwa do 18. Kolacja w restauracji, stoliki po 10 osób, kelner z karta etc. Alko tylko do 24... Ale i tak o 23 mało kto zostaje. I tak to Polska polonia...
  • Odpowiedz
@Poldek0000: Wiesz co to też zalezy od regionu i zwyczaje potrafią różnić się co 10 kilometrów. Mam miejscowość gdzie zawsze ślub jest 16:00-17:00 i pierwszy taniec wypada dopiero 20:00-21:00 a mam stałe miejscówki gdzie ślub potrafi być o 13:00 i później o północy mało kto trzeźwy jest
  • Odpowiedz