Wpis z mikrobloga

Nie tylko formuła się wyczerpała ale też cała produkcja.scenarzyści,castigowcy itp już tak odlecieli,że wychodzi gówno.Sezon miał być zajebisty,wyszedł smród,potem przemontowują wszystko,tną,nikt nie wie,o co chodzi,wątki tracą sens.Na lajwach ludzie których dawno nie ma,nikt nie dba,żeby w miarę na bieżąco było.Pokazują po kilka razy to samo.Do tego przejawy reżyserki są coraz bardziej widoczne.Ludzie niby przypadkowi,a nawet się nie kryją specjalnie,że się znają.Parę osób z przypadku,jako mięcho armatnie,reszta to jakby z jednej dyskoteki wzięli dwa stolik ludzi,zawieźli na Zanzi i kazali udawać,że się nie znają.Do wywalenia to tu jest ekipa-Hubercik,scenarzyści,reżyserzy-wypaleni,nie wymyślą już ani nic nowego,ani ciekawego...
#hotelparadise
  • 5
  • Odpowiedz
@bubba222: popieram w 100%. Widać, że wyczerpały im się pomysły. Przejawia się to brakiem konkurencji, immunitetów i nagród. Tylko jakieś przeparowania i przetasowania, wywalania uczestników, których oni wskażą. Stąd ten dziwny przypadek profilu przecieki na IG itp. Jestem pewien, że to któryś z uczestników lub bliski uczestnikowi.
  • Odpowiedz
Wyraźnie cały ten sezon jest o Fitnesiarze i Benisiście. Zrobili z tego jakiś melodramat. Nie wiele się dzieje, widać jak produkcja na wszystkim oszczędza do bólu. Uczestnicy chodzą nastawieni przez reżysera jak w zegarku. Dopiero alkohol pomaga im się wyluzować, i po nim coś się zaczyna dziać. Uczestnicy tak grają, że nawet na luźnych randkach, gdzie uczestniczy kamerzysta, nigdy nie zdarza im się spojrzeć na kamerę. Milchad i Klapessa jako uczestnicy z
  • Odpowiedz
@krykoz: Nie interpunkcja była tu najważniejsza.I tak nie jest z nią najgorzej.Za to mam IQ trzycyfrowe.Pozostań więc przy czytaniu gazet,bo we wszelkich mediach społecznościowych i portalach ludzie nie dość,że nie grzeszą interpunkcją,to również ortografią.Dopiero to musi być dla Ciebie męczarnia...
  • Odpowiedz