Wpis z mikrobloga

sądzę, że chęć przedostania się przez granicę polsko-białoruską wielu migrantów drastycznie by spadła, gdyby zaraz za drutami czekał na nich ksiądz z kropidłem a żołnierze zamiast ich odganiać wciągali po jednym i asystowali przy chrzcie takich delikwentów

(tak, chrzest bez zgody chrzczonego jest całkowicie ważnym sakramentem - małych dzieciorów nikt nie pyta przecież o zgodę, chrzest pod przymusem też jest ważny)
(tak, muzułmanin ochrzczony nawet pod przymusem nie ma szans na dostanie się do islamskiego raju, co wynika z wielu fatw ogłoszonych przez tamtejszych imamów i mułłów)

#wojna #granica
źródło: comment_1636449713oHg8sl3iwwbng91GazsE3r.jpg
  • 6
@JakubWedrowycz: islam jest uważany za krok wyżej po chrześcijaństwie, więc nie wiem czy do końca tak jest. Po za tym to sporo tych osób nie wierzy, znaczy np. mówią że wierzą ale nie praktykują. Ludzie którzy są wierzący raczej zostają w Iranie, a ci co tam przyjechali z somali to raczej uciekają gdzieś indziej np. do Turcji
@Hrjk: w Polsce coraz mniej, ale oni pochodzą z takiej kultury, która nadal traktuje ta bardzo poważnie

dość powiedzieć, że swego czasu miała miejsce fala zamachów terrorystycznych polegających na wysadzaniu się Palestyńczyków w izraelskich autobusach
wiesz jak Żydzi to zakończyli?
umieścili w każdym autobusie woreczki ze świńskim tłuszczem - muzułmanin, który ma kontakt ze świńskim tłuszczem jest "nieczysty" i do raju nie idzie bez specjalnej wielodniowej procedury rytualnego oczyszczenia

¯\_(ツ)_/¯
@JakubWedrowycz przecież to fakenews podawany w jakichś dziwnych prawicowych portalach. Jakiś jeden z drugim się zastanawiali nad tym ale nikt nie wziął tego na poważnie. Dodatkowo ataki na autobusy nadal się zdarzają. Ostatnio chyba w 2020.

Oni uciekają z kultury, która traktuje to poważnie. Masa ludzi, których poznałem z krajów muzułmańskich, to ateiści albo agnostycy, którzy #!$%@? (z deszczu pod rynnę) przed prześladowaniem. Ci słynni Arabowie, którzy piją alkohol jak Allah nie