Wpis z mikrobloga

Na wycieczce klasowej, jak miałem 8/9 lat to na koniec wycieczki klasowej zostało mi 5 złotych. Ojciec dając mi 20 złotych mówił, żebym wszystko wydał, a ja nie ogarnąłem, że to był trochę żart i gościowi który był takim szkolnym bully/(brutalem/nie wiem jak się mówi po polsku na takiego) dałem te 5 złotych*, jako taką łapówkę, żebym miał taryfę ulgową w szkole. On ucieszony se szedł do maka to wydać, a ja wtedy do nauczycielki podszedłem i powiedziałem, że mi to ukradł i podałem jej date na monecie żeby sama sprawdziła. No i podchodzi do gówniarza i mówi "pokaż 5 złotych", on pokazuje, data się zgadza i go za rękę do autobusu ciągnie i po drodze dzwoni już do starych XD Ja odzyskałem 5 złotych, do tego gościu siedział z przodu z facetką za karę więc miałem miejsce na samym końcu autobusu. Potem wezwali jego rodziców, miał przypał jak #!$%@? bo zaczęli wypytywać u dyrki innych uczniów o tego typa no i w skrócie wyszło szambo, że jest mega śmieciem który każdemu życie w budzie utrudnia. Koniec końców typek zmienił szkołę(migrował już po wszystkich klasach z rocznika, więc już mu dawali szanse), a moja klasa miała spokój do końca 3 klasy, bo potem doszedł inny śmieć ale to historia na inny #gownowpis . Czy zrobiłem to świadomie? Ni #!$%@? XD Po prostu byłem mega grubasem, który na wiadomość, że jeszcze staniemy w maku chciał odzyskać siano i kupić czisy po złotówkę ( ͡° ͜ʖ ͡° )*: Doceniajcie swoich grubych kolegów, bo nie wiecie kiedy wam nieświadomie pomogą dzięki zmysłowi grubasa
  • 51
Czy zrobiłem to świadomie? Ni #!$%@? XD Po prostu byłem mega grubasem, który na wiadomość, że jeszcze staniemy w maku chciał odzyskać siano i kupić czisy po złotówkę


@MTGrubas: Ło panie, życie pisze historie jak z dzieł Walaszka, genialna pointa.
@MTGrubas: Serio go przeniesli do innej klasy przez 5 zl? Ja bedac w 4. podstawowej mialem w szkole gnojka, ktory z kolegami pobil ze skutkiem smiertelnym bezdomnego. Wszyscy sie go bali, wlaczajac nauczycieli. Przez kilka lat rodzice z calej szkoly domagali sie jego wydalenia, a skonczylo sie tak, ze go nauczyciele musieli go przepchnac z dwojami, bo siedzialby tam chyba do dzisiaj.