Wpis z mikrobloga

Piwowarskie Mirki, pytanie jest odnośnie refermentacji kveików. Robię pierwsze podejście do tego szczepu i wybrałem fm53. Na piworgu ktoś wspomniał, ze mają tendencje do przegazowywania piwa. Czy ograniczać surowiec do refermentacji? W jakich temperaturach je refementowaliście?
#piwowarstwo
  • 11
mają tendencje do przegazowywania piwa


@TataStifflera: Jak to niby możliwe? Gaz bierze się z cukru, jak nie dasz za dużo to Ci żadne drożdże piwa nie przegazują, bo skąd miałyby ten gaz wziąć. Ktoś piwa niedofermentował, a nie drożdże przegazowują.
@Goglez: Właśnie też mi się tak wydawało, ale już się zmieszałem.
Może jeszcze jakieś wskazówki odnośnie tego szczepu?
Planuję pozyskać z niego gęstwę i będzie to moje pierwsze podejście do tego tematu.
@TataStifflera: to jest bzdura na kaczych łapach, po prostu kveiki mają opinię że grain 2 glass masz w tydzień i stąd się potem biorą te przegazowane piwa. Zresztą na kveik polska na fb była swego czasu cała seria postów "kto szybiej dalej mocniej" i z tego co pamiętam jednemu sprinterowi na granatach się skończyło bo niedofermentowane piwo butelkował. Robiłem dużo piw na FM53 i nigdy nie miałem przegazowania. A wskazówki? Możesz
to jest bzdura na kaczych łapach, po prostu kveiki mają opinię że grain 2 glass


@Podstarzaly_Mandalorianin: @TataStifflera: to prawda, by zrobić piwo w tydzień trzeba mieć odpowiednie warunki. Mi się raz udało w tydzień bez granatów ale piwom nie dość że na ogrzewanej podłodze do pasem grzewczym dogrzewane by trzymać ciągle te 37-39 stopni i nie dawałem cukru do butelek.
a podnoszenie na końcu temperatury ma zadanie właśnie dofermentowania

Właśnie
@TataStifflera: Kveiki końcówkę bardzo długo dojadają szczególnie jak dasz im pokojową temperaturę, i mogą dojeść w butelce. Ja stosuje praktykę, że 2-3 dni stoją w pokojowej i trzęsę butelkami raz dziennie. Później wynoszę do chodnego
@lukaschels: ja najszybciej co na kvejach zszedłem to 11 dni grain 2 glass - osiem dni fermentacji (ale tam szedł ogień non stop, lato, do tego 38 stopni na dwa pasy grzewcze żeby kubeł był równo grzany, więc w wiadrze to 40 było) i potem 3 dni w butelkach refermentacji z obniżoną nieco dawką cukru (10% mniej), jak otworzyłem wiadro to miałem spore obawy (tak pachniało owocowo) że jednak przegiąłem pałę
@Podstarzaly_Mandalorianin: To kwestia szczepów, ale masz rację, piwo długo nie wytrzymało było pyszne. Co ciekawe została mi jedna butelka, po 6 miesiącach było już nijakie, i delikatnie przegazowane.

Espe lubi dłuższą fermentacje, szczególnie cicha bardzo się ociąga. Choć ja zawsze robię na nim mocne i ciemne piwa