Wpis z mikrobloga

No #!$%@? #!$%@? mi kory totalnie. Bylem po operacji na sali w szpitalu obok typa. Ogolnie szkoda gościa bo sparaliżowany od pasa w dół.
ALE...przez 3 dni jakie leżałem obok niego(a nie mogę ruszać głową) on całymi dniami leżał na boku obrócony dupą w moja strone,bo tylko tak mu bylo wygodnie. #!$%@? z tym. Wytrzymam. Mial pampersa. #!$%@? z tym. Wytrzymam. Calymi dniami koldra odslonieta, a on #!$%@? sobie gowno z dupy wybieral do chuateczek i wrzucal do worka przy lozku. #!$%@? z tym. Wytrzymam. Kaleka nie czuje jak robi. Tylko po to miał pampersa zeby do niego walić. #!$%@? jeszcze wieczorem opowiadal pielegniarkom ile wygrzebal bobkow, jakie byly i #!$%@? wszystko ze szczegolami. #!$%@? z tym. Wytrzymam. Wogole nie zwracal uwagi że #!$%@? gownem na sali. Nie przejmowal sie czy komuś to moze przeszkadzać. #!$%@? z tym. Wytrzymam. Wczoraj stwierdzil,ze ma zatwardzenie i zazadal tabletek. Efekt: 2-3 razy na godzine wzywał piguły że natychmiast musza zmienić mu pampersa. #!$%@? Z TYM #!$%@? WYTRZYMAM.
ALE...jest kolacja- szamam sobie kanapke, on sie drze zeby pigula przyszła (dzwonek na sali nie dziala). Przychodzi pigula on że już teraz zmiana pieluchy i sam rozpina. NOSZ #!$%@? JEM. A on mi taki obraz #!$%@?. Robie zdjecie bo zaraz NIE wytrzymam. Ledwo odlozylem telefon i nastapila kulminacja #!$%@? w dupe jego #!$%@? mać. Tabletki nadal w nim dzialaly i zesral sie hebany pielegniarce na rece....
I #!$%@? nie wytrzymałem. Pisze teraz też ze szpitala ale z oddzialu psychiatrycznego. Trzeba mieć końskie zdrowie i stalowe nerwy jeśli chce sie chorować
  • 1
@krzychu019: Miałem identyczną historię. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poważnie. Typ pijał wodę gazowaną "Muszynianka". Do dziśsię do niej nie zbliżam, a to było jakieś 10 lat temu. ( ͡ ͜ʖ ͡)