Wpis z mikrobloga

#perfumy #150perfum 415/150
Costume National 21 (2007)

Ten kto lubi Opium YSL ma dużą szansę na zakumplowanie się z 21. A jeśli ktoś chciałby powąchać Opium z dodatkiem paczuli to już w ogóle, bo 21 od włoskiej marki Costume National właśnie jakoś tak mi pachnie. Szkoda, że ta marka jest tak niedoceniona bo 21 to kolejne perfumy po których warto się jej bliżej przyjrzeć.

21 to uniseksowy zapach z gatunku drzewno-ambrowych, pachnący trochę balsamicznie, trochę mlecznie, dający nam bardzo ciepłe i rozgrzewające aromaty. Skład jest bogaty, od cytrusów, przez mleko, akordy drzewne, przyprawy z szafranem na czele aż po ciepłą drzewno-ambrową, kremową bazę. Świetnie ukazana jest tu nuta paczuli która schowana za Opiumową zasłoną wyłania się raz na jakiś czas dając o sobie znać. Resztę nut ciężko wychwycić bo świetnie się ze sobą łączą jak np. wanilia z drzewem sandałowym i tonką. Woń słodka, ciepła ale mająca charakterystyczne dla Opium właśnie elementy świeżości.

Zapach raczej na chłodniejszą porę roku, tak samo nadaje się dla faceta i jak i dla kobiety. Porównywany jest często do damskiej Prady Amber ale z tego jak tę Pradę zapamiętałem to raczej nie jest to do końca trafne porównanie i zdecydowanie bliżej mu do męskiego Opium.

Parametry dobre. Trwałość nawet bardzo, projekcja bez zarzutów, przy większej aplikacji zostawi ogon. Nie jest to zapach agresywny i nachalny.

Dobre perfumy zrobione w stylu, który nie jest ostatnio jakoś popularny. Bogate i głębokie.

zapach: 8,0/10
trwałość: 8,0/10
projekcja: 7,0/10
cena: od 200 do 400 zł za 100 ml.
dr_love - #perfumy #150perfum 415/150
Costume National 21 (2007)

Ten kto lubi Opi...

źródło: comment_16362781190qyYIHaK6Ows0ryTf9T2Lt.jpg

Pobierz
  • 2