[G.....t]

Czy jest jakiś rozsądny powód dla którego wszyscy chodzą za ciężarnymi kobietami i mówią "ooo gratuluje" - tak jakby to było jakąś wielką sztuką zajść w ciążę?


#kiciochpyta #ciaza #rozowepaski

[padobar]

@Godlike_Atheist: może gratulują znalezienia partnera i zaruchania?

[nasedo]

@Godlike_Atheist: co ciekawe kobietę można pogłaskać po brzuchu i powiedzieć "gratuluję" a faceta po penisie to już nikt nie głaszcze (・へ・)

[M.....r]

@Godlike_Atheist: Gratulują, te co mają parcie na macice, a nie ma kto ich zapłodnić. To takie trochę "zazdroszczę ci, ale nie powiem tego głośno". Zastępuje się to słowem "gratuluje".

[s.....m]

@Godlike_Atheist: gratulują decyzji :)

[M.....r]

@steemm: Nie ma żadnej decyzji w przypadkowym zalaniu.

[s.....m]

@MrsHamburger: no tak bo wszyscy robią to z przypadku, ja #!$%@? masz ty mózg?

[i.....d]

@Godlike_Atheist: A czemu wszyscy gratulują z okazji czyjegoś ślubu, życzą szczęścia na nowej drodze życia? Takie sytuacje wiążą się z gigantyczną przemianą życia, i są jednak jakimś tam osiągnięciem. Dodatkowo, wbrew pozorom, zajść w ciążę wcale nie jest tak super łatwo. ;)

A dziecko raczej różni się od stolca. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[proximacentauri]

@Godlike_Atheist: nie gratuluje się samego faktu ciąży, a rozpoczęcia zupełnie nowego etapu w życiu rodziców.

[blondeblossom]

@Godlike_Atheist: Sztuka jest nie zajść. A jakoś nikt nie gratuluje ludziom że udało im się uchronić przed dzieckiem ;/

[z.....7]

@Godlike_Atheist: To jest jak "Stary, dostałem się na uczelnie! Będę teraz studentem!" i "Gratuluję". Tu masz "Będę teraz rodziciem!".

Ale idą takie czasy, że zajście w ciąże to będzie tylko rozczarowanie. A rodzenie:

jakby ktoś gratulował mi wypróżnienia się owocującego 350 gramowym stolcem

[bialaowca]

@Godlike_Atheist: co Ty #!$%@?, że tak powiem