Wpis z mikrobloga

Co się porobiło z #callofduty?

Kiedyś byłem wielkim fanem serii. Grałem od premiery pierwszej części do wydania Call of Duty: Modern Warfare 2, które miało zj*bany matchmaking, a które poprzedzało gówniane World War.
Teraz oglądam streama na #twitch z Call of Duty: Vanguard i wg mojego odczucia gra wygląda jakby jej prędkość była ustawiona na x1,5. Super szybkie tempo rozgrywki.

Pominę już fakt kamuflaży dla broni typu STG-44 i kolimatorów, bo to też jakieś dziwadło dla gry osadzonej w realiach #iiwojnaswiatowa

Brakuje mi starego, dobrego CoD 2.

https://www.twitch.tv/directory/game/Call%20of%20Duty%3A%20Vanguard
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@deafpool: Gra poszła do przodu, gdyby teraz wypuścili takie multi jak w cod2 to nikt by w to nie grał (patrz batalion 44 https://steamcharts.com/app/489940#All). Myślisz że w 2021 ludziom wystarczą 3 brońki na krzyż kilka mapek i tyle? Taki gameplay jest w----e powtarzalny już po kilku godzinach, a tak to sam system rusznikarza który jest od modern warfare 2019 sprawia że jedną b--ń możemy przerobić na kilka wariantów w zależności
  • Odpowiedz
@deafpool: Niestety Call of Duty idzie w jakiś kompletny absurd. Takie coś się sprzedaje, bo to się podoba dzieciakom i osobom powyżej 18 roku życia będącym zdecydowanie trzonem społeczności w tego typu grach.

Faktycznie można uznać, że pierwsze części nie były ZBYT dynamiczne i to się zmieniło z Modern Warfare. Jednak z mojej pamięci grając w UO albo 2 i jak było około 64 graczy, to był srogi r--------l i nie można mówić, że rozgrywka nie była dynamiczna. Była dynamiczna, bo cały czas coś się działo. Można uznać, że była zwyczajnie wyważona i w granicy rozsądku. Map też nie było kilka na krzyż, a i b--ń trzymała się realiów, bo każda strona mogła używać tego, co miała do wyboru. Niemiec miał STG44, a Amerykanin BAR.
Trochę ten wybór broni w WaW kłuł w oczy, ale i tak rozgrywka była naprawdę spoko w multi i do dziś lubię sobie wrócić do tej części i postrzelać z STG albo SVT-40. Nie mówiąc już o kapitalnym singlu, który powinien być wzorem dla tego jak tworzyć gry wojenne z prawdziwego zdarzenia. Niestety ze względu na różne aspekty społeczne i polityczne taka gra w dzisiejszych czasach mogłaby wywołać ból d--y u niektórych środowisk.

Jednak już w temacie tych nowych części, to to nie jest dynamika, tylko jak napisałem kompletny absurd. Zaraz w kolejnych częściach jak tak dalej pójdzie to postać będzie mogła z---------ć z jednej strony mapy na drugą w parę sekund, bo z części na część postacie biegają
  • Odpowiedz