Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Czemu ludzie wolą tankować np. kilka razy w miesiącu po 100zł a nie do pełna od razu. Rozumiem jak ktoś np. ledwo wiąże koniec z końcem i np. jak mu się skończy paliwo zalane za to 100zł to np. się przerzuci na inny środek transportu no ale znam masę ludzi którzy żadnych problemów finansowych nie mają wręcz przeciwnie czasem a i tak tankują po 100zł co wizyta na stacji xD nie potrafię znaleźć jakichś innych logicznych argumentów oprócz tego przytoczonego wyżej
#pytaniedoeksperta
  • 9
dla mnie to debilizm ale osobiscie znam goscia ktory tankuje po 50 zl bo jak teierdzi nie bedzie paliwa wozil bo wiecej auto pali wtedy sic!
@byz45 może liczą ze będzie taniej ;p ja tam myślę że zdrowiej dla auta nabijać do pełna i przy połowie baku myśleć o kolejnym tankowaniu
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Howard_Roark: przecież jak auto waży tonę to jaką różnice zrobi te kilkadziesiąt kg w baku? Ale tak jak mówisz też uważam że to jest strach ludzi przed zobaczeniem np. -300 zł na koncie na raz i powiedzmy że rozkładają to na raty
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@byz45: ja tak robię. Im mam mniej w baku tym nie kusi mnie żeby jeździć bez sensu. Jedynie żony dupowoz tankuje na full bo ona zapomina xD

A gruza za 20 zawsze bo wskaźnik poziomu broi i jeżdżę na km xD
przecież jak auto waży tonę to jaką różnice zrobi te kilkadziesiąt kg w baku?


@byz45: Nie chodzi mi o wagę paliwa tylko o psychologiczny efekt pełnego baku i odwrotność tej sytuacji. Masz pełen bak to hulajdusza, ruszę z piskiem opon spod świateł, będę dynamicznie przyspieszał i zwalniał. Masz rezerwę? Kontrolujesz obroty, wcześnie zmieniasz biegi, myślisz o oszczędności.
@byz45: Ja tak robię, nie potrafię tego wyjaśnić. Chyba 2x 100 pln mniej boli niż raz 200. Pozatym jak przedmówicy powiedzieli pełny bak szybciej się kończy bo człowiek tak nie pilnuje jazy ekologicznej.