Wpis z mikrobloga

Kurde, przypał. W środę po południu miałem wrzucić update na produkcję z kuponami, ale spieszyłem się na piwo z chłopakami i nie zdążyłem sprawdzić czy wszystko działa, do tego rypłem się o jedną cyfrę. Strasznie się zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał jak leżałem w rurze. Teraz mnie krzyż n********a. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki. Sprawdzam telefon, a tam 200 nieodebranych połączeń z pracy. Podobno połowa klientów glovo nakupowała całe tiry cebul , druga połowa nie może się zalogować, wiele osób prosi o refundy, ogólnie milionowe straty xD Ktoś wie może, jak to naprawić? Na razie powiedziałem szefowi, że to nowy stażysta, ale chyba coś podjerzewają xD Ogólnie to szykuje się ciekawy początek dnia xD
#glovo
  • 1