Wpis z mikrobloga

@Azaajaszz: Trzech ježdzców debilizmu. Ten nasz to przynajmniej jest bezkompromisowy, chodzi w dwóch różnych butach z rozpiętym rozporkiem zasypia na własnej konferencji i chodzi w kurtce giertycha jako trofeum. Drugi żyje tylko ryżem i jako pierwszy w historii absolwent historii trafił od razu do zarządu banku zachodniego, potrafi kreować żevzywistość i od tuska nauczył siè niemieckiego. Jest posłańcem prawdy tego pierwszego. A ten z węgier to co, jakie ma moce?