[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
To nie jest pasta. To moje osobiste przeżycia i odczucia, które już chyba nawet kiedyś gdzieś pisałem.
Zawsze gdy jest mi smutno i źle, albo gdy nie wiem co mam zrobić, to włączam sobie 10h z Testo, które znam już na pamięć.
Jak stoję przed jakąś decyzją to myślę sobie "co by zrobił Testo", i tak robię. I naprawdę wychodzę na tym na dobre. Dzięki jego filmikom miałem motywację aby skończyć dobre ('studia w polsce to gówno') studia, aby regularnie chodzić na siłownię (nie żartuję - testo to jest jedyna motywacja dla mnie do chodzenia na siłkę, po prostu już w głowie mi się wyryło że człowiek na poziomie musi wyglądać chociaż w jakimś stopniu jak on, a na siłce puszczam sobie 'szejk, kłantalupa, kotycz czis'), i aby starać się o dobrze płatną pracę - co też mi się udało. Jeszcze nie dorobiłem się swojego Rolex'a (akurat nie jestem fanem tej marki co prawda), ale poważnie przymierzam się do zakupu Breitling'a SuperOcean'a.
Wiem, że wiele osób traktuje Klejnota Nilu jako swego rodzaju żart, a jego filmy odbierają w kategorii humoru, ale ja natomiast, jego filmy i.. szerokopojęty światopogląd odbieram jako pewnego rodzaju drogowskaz życiowy.
Gdy usunie się obrażanie rodaków, tj. przefiltruje się jego filmy pod kątem właśnie wyciągnięcia mądrości życiowych, stylu i sposobu bycia, to człowiek dochodzi do wniosku, że Testo był naprawdę mądrym gościem. Bardzo mądrym. Te rzeczy które on mówił, np. o relacjach, o innych ludziach (o tym jak głupi ludzie udają że są mądrzy, o studiach z zarządzania polem namiotowym, i o wielu wielu innych sprawach), o tym co w życiu jest ważne, o pieniądzach, o tym jak wyglądać, i o niezliczonej ilości innych rzeczy i spraw przyziemnych, to jest prawda.
Ciekawe czy Testo pomyślał, że jego satyryczne filmy, które pierwotnie miały wyśmiewać rodaków będących na emigracji czy też w kraju i trollować ludzi, staną się dla kogoś te N lat później drogowskazem :)
Po prostu dziękuję Ci Testo. Jestem ciekaw co u Ciebie. Mam nadzieję, że wszystko dobrze, nadczłowieku.

#testoviron #testo #motywacja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61801cfb72794c000ad5eff9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt

[dsomgi00]

@AnonimoweMirkoWyznania: Wiem dokładnie o czym mówisz. Już też kiedyś o tym pisałem, że między wierszami, gdzieś tam w tym całym prześmiewczym wyzywaniu, w tych historyjkach, jest ukryta skarbnica wiedzy.

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @dsomgi00: Dokładnie. PS - Jakie jest źródło zdjęcia, które wstawiłeś do posta z Testo, na którym widać jego dom z Mustangiem przed nim? Bardzo mnie to ciekawi, bowiem pierwszy raz widzę to zdjęcie.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri

[dsomgi00]

@AnonimoweMirkoWyznania: Znalazłem je gdzieś w odmętach wykopu. Pochodzi albo z jakiejś stronki ze zdjęciami posesji na sprzedaż, albo bywały sytuacje, że chanowcy czy wykopki kręciły się koło jego domu i robili zdjęcia, ale bali się zapukać.

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @dsomgi00: Ciekawe. Na oklaski zasługuje również Twój post odnośnie Z4 - też mi coś te zegary pasowały do X3 bardziej, ale jakoś nie zagłębiałem się w temat bardziej.
Jeśli masz więcej jakiś ciekawostek, czy zdjęć, to fajnie jeśli się nimi podzielisz.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri

[dsomgi00]

@AnonimoweMirkoWyznania: Znalazłem kiedyś konwersacje Testa z kolegami klasowymi na forum na nk. Bardzo go tam wychwalali jak to Metal (stąd potem kanał metalklo na YT od ksywy metal i katolickiego liceum) #!$%@?ł różne akcje w szkole i był duszą towarzystwa. Generalnie żalił się, że w USA nie ma z kim nawiązać jakiejś poważniejszej relacji itp. i że chciałby przylecieć spotkać się ze starą klasą w p0lszy. Niestety już się nie dokopiemy

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @dsomgi00: W ramach ciekawostki - nigdy nie udało mi się potwierdzić pracy Testa w nieruchomościach, w Jeffrey R. Anderson Real Estate, Inc.
Przeglądałem ich stronę w Wayback Machine, szperałem w google - nic, totalnie zero. Co jest jeszcze ciekawsze - nie wiem jak wtedy (już nie pamiętam jak patrzyłem w waybacku) ale obecnie ich firma mieści się 6 godzin jazdy od domu w którym mieszkał król.

Ten komentarz został

[dsomgi00]

@AnonimoweMirkoWyznania: Skąd domniemanie, że akurat tam pracował?

[PortowySzczur]

@AnonimoweMirkoWyznania: mam podobne przemyślenia odnośnie wyjścia z mentalnej biedy, dobrych studiów itd, ale ja dochodziłem do tych wniosków sam. Tylko widzisz, testo nie rozumiał jednej rzeczy - nie ważne co studiujesz tylko co umiesz z tej wiedzy wyciągnąć. Bo możesz pójść na telekomunikację, matmę lub fizykę na politechnice i robić gówno, a możesz zrobić zarządzanie projektami lub jakaś analizę biznesową, które teoretycznie są dość miękkie a rozwijają ci mocno horyzonty i

[P.....c]

@AnonimoweMirkoWyznania: warto dodać, że testo mówił wiele ważnych rzeczy już w 2010, gdzie wiele osób się śmiało no bo jak to tak, dla wielu wydawało się to abstrakcją.

Ale tak naprawdę testo wyprzedził epokę
- miał filmik o tym jak się powinno obchodzić z babami - po chamsku, emocje itd. W 2010 dopiero redpill/blackpill raczkował
- mity siłowniane - testo już w 2010 wiedział, że liczy się przede wszystkim kalorie i

[P.....c]

@dsomgi00: o ja #!$%@?, ale piękny screen. Kurde, mam nadzieję, że za pare lat twórczość testovirona będzie dokłądnie analizowana w szkole i dzieciaki będą przeglądały internet w postaci smaczków. Filmiki filmikami, ale przecież wszystko zaczęło się od forum insomnii, gdzie zaczepiał go niejaki - dobrze wam znany Blendzior, były też blogi testa, gdzie jakieś wysrywy pisał. No i użytkownik THC co śmiał śmieć skomentować brzuch xD. Dzisiaj to zaszczyt być tym

[P.....c]

@dsomgi00: np: w tym filmiku to wątpie, aby to było pod publikę, moim zdaniem on wtedy był na jakiejś grubej schizie czy opętany, normalny, zdrowy człowiek by czegoś takiego nie powiedział nawet dla żartów czy wyświetleń.

[dsomgi00]

@PortowySzczur: Samotność mu doskwierała do tego stopnia, że pił, ćpał i brał leki na depresje. Podejrzewam, że nieprzypadkowo wył przy reklamie Zoloftu, nieprzypadkowo znaleziono na nk foty leków na depresję (których się wypierał, że bierze w "wywiadzie" przez telefon). Po za tym są filmy jak na łóżku leży i doprowadza się do hiperwentylacji, albo zakłada sobie worek na głowę i oddycha.
@Pozytywny_gosc: Na insomni tematy pospadały z rowerka, tak samo

[P.....c]

@dsomgi00: ja #!$%@?, moim marzeniem byłoby cofnięcie się w czasie, żeby móc śledzić to wszystko, ten rozwój, powstanie gwiazdy, geneze, biografie. Nawet nie wiadomo ile złotych materiałów spadło z rowerka...

[dsomgi00]

@Pozytywny_gosc: Możliwym jest, że niektórzy użytkownicy insomni czy jacyś inni fani z tamtych lat mają jakieś zaginione nagrania, których szacuje się, że może być nawet i koło 20+. Np. film pt. Ewelina 3 udało się uzyskać tylko dlatego, że zapytano o niego jakiegoś tam typka z insomni który go miał zgranego.

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @dsomgi00: Dobre pytanie - nawet nie wiem, skąd ta informacja o jego pracy się wzięła.. Ciekawe w takim razie, co faktycznie robił. Ale tego się nie dowiemy. Równie ciekawa jest geneza zdjecia, na ktorym widać testa trzymającego książkę (jak mnie pamięć nie myli o analizie matematycznej, którą było widać na kilku innych jego filmach), w brązowej kurtce, czerwonych spodniach i okularach, w salonie (który jest widoczny w tle) w

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @dsomgi00: @Pozytywny_gosc: Też myślę, że samotność mu bardzo doskwierała. Dlatego też tak skupiał się na rzeczach materialnych. Co by nie mówić - czy ćpał czy nie, na pewno niestety miał poważne problemy psychiczne. Aż chyba założę konto na wykopie, żeby móc normalnie z Wami pisać.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: LeVentLeCri

[P.....c]

W ogóle gość to jest taki fenomen, mimo tych swoich filmików, niekiedy ostrych słów, nie znam osoby, która by po zapoznaniu się z twórczością testo była jego antyfanem, czuła się urażona. Dosłownie każdy mój znajomy który zaznał się z twórczością sympatyzował z testo, mimo jego problemów życiowych to była w nim jakaś taka iskra, która pociągała tłumy. Charyzma. Coś, czego nie da się zreplikować, mimo juz wielu lat od wygaśnięcia gwiazdy nie

[P.....c]

odnośnie wcześniejszego tematu to jeszcze wiedza testa na temat dbania o zęby, rzeczywiście z tego co pamiętam to ludzie w 2010 dalej wszędzie stosowali cukier i siali mity, że słodziki, aspartam, erytrytol to zło, a testo już dawno wiedział, że słodziki nie są aż takie złe.

W polsce chyba dopiero gdzieś w 2015 się ogarneli, że w symie to erytrytol czy inne są zdrowsze niż cukier.