Wpis z mikrobloga

@jerzs: mając 200 ziko na perfumy, najlepiej nie wchodzić w ogóle do Rossmanna.
Przeklikałem stronę i mają Mont Blanc Spirit i Individuel, Pradę Carbon i Lhomme, od biedy możesz zdecydować się na dwa, może nawet trzy Jaguary, Versace Dreamer, Joop! ekhem, ekhem Homo, może coś od Azzaro, CK albo innego Isseya. Chociaż prawdę mówiąc, o ile są te pozycje na stronie, to w stacjonarnym połowy nie widziałem.