Aktywne Wpisy
Vamyss +291
Mirki co się #!$%@?ło. Jakiś czas temu zakończyłem 10 letni związek, jedyne czego żałuję to że zrobiłem to tak późno. Mega toksyczna dziewczyna, która manipuowała mnie i szantażowała emocjonalnie. W piątek idę na (chyba) randkę ze znajomą, jakaś luźna kawka.
Najlepsze jest to że stresuję się jak #!$%@?, bo dawno tego nie robiłem XDD.
Dajcie plusa żeby wszystko pykło dobrze
#zwiazki
#niebieskiepaski
#rozowepaski
Najlepsze jest to że stresuję się jak #!$%@?, bo dawno tego nie robiłem XDD.
Dajcie plusa żeby wszystko pykło dobrze
#zwiazki
#niebieskiepaski
#rozowepaski
![Aleksandr_Jebiewdenko](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ccdc2da9920d2828767d75b32b6e45bc1f052034c42d53f28ab8398f5e1f03fd,q60.jpg)
Tytuł: Pinokio
Autor: Carlo Collodi
Gatunek: bajki
Ocena: ★★★☆☆☆☆☆☆☆
Pan Wisienka znalazł kawałek mówiącego drewna, które oddał Dżepettowi. Dżepetto wystrugał z tego kawałka drewna pajaca imieniem Pinokio. Chciał mu zapewnić jak najlepszą przyszłość, nawet swoim kosztem. Pinokio okazał się strasznym niewdzięcznikiem, egoistą i złośliwcem. A kiedy się zreflektował było już za późno. I tak wyruszył w swoją dziwaczną podróż przez błędy i wyrzuty sumienia.
Bardzo kiepsko napisana historia, przynajmniej patrząc z dzisiejszej perspektywy. Wprowadzanie postaci i wydarzeń zupełnie bez uzasadnienia, nie wiadomo skąd. A jeśli już coś bardzo nie pasuje, to jednozdaniowe, naciągane wyjaśnienie sytuacji. Ja rozumiem, że to bajka, ale to co działo się w tej książce to już przesada. Absolutny brak konsekwencji. Kiedy Pinokio okłamuje Dżepetta nie rośnie mu nos, ale kiedy okłamuje staruszka już tak. Przynajmniej na początku. Bo dwa pierwsze kłamstwa w tej rozmowie miały swoje konsekwencje, dwa następne (w tej samej rozmowie!) już nie. Jako opowieść ta książka nie ma moim zdaniem wielkiej wartości.
Podobno ma wartość wychowawczą. Owszem, jeśli ktoś jest psychopatą i chce skrzywdzić swoje dziecko to jak najbardziej. Można się z niej nauczyć, że rodzice bezwzględnie mają rację, żeby nikomu innemu nie ufać, że kiedy zrobi się coś złego to najlepiej załamać ręce i zacząć rozpaczać i użalać się nad sobą, że nie ma czegoś takiego jak przyjaźń, jest tylko wzajemność.
Dobrze, że ja w dzieciństwie nie miałem tej książki w domu, a i filmowa adaptacja nie bardzo mnie wciągnęła. Wolę Tytusa, Romka i A’Tomka. Główny motyw podobny – Tytus, tak jak Pinokio też chce zostać człowiekiem, a treść jednak przyjemniejsza.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter
źródło: comment_1635668983Xy86tZtrxBuyR98Dy3F9NY.jpg
PobierzŚrednia ocena z Wykopu: ★★★☆☆☆☆☆☆☆ (3.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2021-11-01 12:00 tag z historią podsumowań »
W abonamentach: www.legimi.pl
Kategoria książki: szkoła, dzieci
Gatunek książki: powieść
Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)
Podobne książki:
1\. Przygody Tomka Sawyera (Mark Twain) - najnowsza recenzja usera beroslaw ★★★★☆ (8.0 / 10) - Wpis »
A tak poważnie, to gdzie tak twierdzi? Bo jeśli przedstawia jakąś argumentację na ten temat, to chętnie się z nią zapoznam.
EDIT: Ja to jak zwykle, najpierw napiszę, a później poszukam. Już znalazłem klip, w wolnej chwili spojrzę.
Raczej duża nadinterpretacja, ale bardzo ciekawa
Dzięki za te informacje, obejrzałem oba nagrania. Wniosek jest taki, że Peterson mówi o filmie Pinokio zrealizowanym przez Disneya w 1940. To co jest w tej jego analizie nijak ma się do książki, bo z tego co porównałem to historia w filmie znacznie różni się od tej w książce. I to właśnie w tych momentach, które Peterson omawia.