Wpis z mikrobloga

  • 112
Powiem wam coś choć pewnie większość z was już to wie z wiadomych przyczyn
W chorowaniu na depresję jest wiele złych rzeczy, ale tęsknota za normalnością jest dla mnie najgorsza. Nie pamiętam już jak to jest czuć się normalnie. Nie szczęśliwie, fantastycznie, wspaniale, ale po prostu normalnie, przeżywać życie takim jakie jest, z pozytywnymi, neutralnymi i negatywnymi sytuacjami i emocjami. Im mniej pamiętam, tym gorzej to znaczy dla mnie, bo pewnie już tej normalności nie zaznam, za bardzo się oddalam. Chciałabym się poczuć normalnie nawet na jeden dzień, to jest moje marzenie.
  • 30
  • Odpowiedz
@szzzzzz: Nie ma czegoś takiego jak "normalnie". Na każdym etapie życia oznacza to coś innego. Można wspominać dawne dobre czasy i czerpać z tego przyjemność, tęsknota nie jest niczym złym. Ale nieustanne patrzenie w przeszłość tylko nas przytłacza i tworzy złudzenie, że wszystko najlepsze już było.
  • Odpowiedz
@szzzzzz: taa, choroba od razu. Są rożne stany osobowości człowieka, które kształtują czynniki zewnętrzne. Każdy, w mniejszym lub większym stopniu w przeciągu życia ma depresje. Ale czy to od razu choroba? (ʘʘ)
  • Odpowiedz
Nie ma czegoś takiego jak "normalnie"


@Senior_Mordino: oczywiście, że jest. Normalnie oznacza odczuwać życie i mieć uczucia. Depresja wypiera to totalnie i nie czujesz nic, takie wieczne, szare limbo.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szzzzzz: wiesz kiedyś na pewno to przyjdzie. Rozumiem cię ja cierpię również na zaburzenia i choroby psychiczne i było bardzo ciężko, ale moja chęć dobrego "normalnego" życia sprawiła że teraz stało się to rzeczywistością. You go girl terapia leki i nie poddawaj się
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@krm_ nie pisz takich rzeczy bo krzywdę robisz ludziom którzy nie mają żadnej wiedzy na temat depresji. Depresja to jednostka chorobowa, a nie stan w którym jesteś smutny i przygnębiony bo miałeś zły dzień.
  • Odpowiedz