Wpis z mikrobloga

#stephenking #fantastyka

Czy mamy tu fanów Roland i Mrocznej Wieży? Skończyłem właśnie czytać Czarnoksiężnik i Kryształ. Mam w domu Wiatr przez Dziurkę od klucza. Ale nie mam Wilków z Calla. I zastanawiam się - czy lecieć do sklepu po Wilki z Calla i przeczytać je najpierw a potem dokończyć serie i dopiero wrócić do tomu „4,5”, czy tez od razu wziąć się za Wiatr przez Dziurkę od Klucza, bo wydarzenia w nim opisane dzieją się po tomie nr 4. Czytałem na reddicie ze lepiej najpierw skończyć cała serie i potem sobie wrócić. Macie jakieś opinie na ten temat?
  • 11
  • Odpowiedz
  • 0
@KingOfTheWiadro: A jak dalej po Wilkach? Bo czytam, ze niektórych dalsze części troche męczyły. Jak na razie jestem zachwycony ta historia i mega mi się podoba, choć poprzednie tomy momentami były delikatnie męczące. Czwarty tom natomiast czytało mi się rewelacyjnie :)
  • Odpowiedz
@ceo2: Miałem trochę podobne odczucia, względem Pieśni Susannah, ale ostatni tom był spoko. Wiadomo, to King, więc różnie bywa z zakończeniami poszczególnych wątków, ale ogólnie miło wspominam cała serię.

Wilki z Calla chyba podobały mi się chyba najbardziej, bo miały najbardziej zwartą strukturę, a w dodatku opowiadały wątek jednej z postaci, która w książkach Kinga się już pojawiła. Nie chcę spoilerować za dużo, ale jak czytałeś Miasteczko Salem to możesz
  • Odpowiedz
@rattamahat: Ciezko, wieza jest jedyna sama w sobie. na serio nie spotkalem innej serii ksiazek ktora by tak byla zakrecona i spojna jednoczesnie. Opowiesci z Mehkhanskiego pogranicza sproboj, lykalem jak pelikan fake newsy na glownej :D
  • Odpowiedz