Wpis z mikrobloga

W niedzielę wzięłam się za zrobienie #mirkowyzwanie, ale jakoś nie było kiedy pochwalić się efektami. Wiem wiem... Niedzielna praca w g... się obraca, ale co zrobić gdy tutaj taka ważna sprawa do zrobienia. (òóˇ)
Wylosowany zestaw dla mnie przedstawiał się następująco:
1. Rozejrzyj się po mapach Googla i znajdź ciekawe miejsce, które jest dosyć blisko - ale nigdy tam nie
byłeś. Sprawdź je ;-)"
2. Przyroda marnieje za oknem, ale wciąż możesz mieć ją w domu - udekoruj swój parapet zielenią.
3. Byłeś kiedyś w sklepie i zobaczyłeś coś, co nie wiesz jak smakuje albo nigdy nie użyłeś tego w gotowaniu? To doskonały moment, żeby teraz spróbować... Chia, kuskus, jarmuż albo bataty? Użyj nowego składnika podczas gotowania i pochwał się wynikami.

Zadanie numer 1 nie było dla mnie, ponieważ jestem powsinogą i nie ma miejsc w mojej okolicy, których bym nie widziała ;D
Numer 3 odpada, bo mój organizm stwierdził, że będzie robił mi jazdy po każdym nieznanym dla mnie jedzeniu, więc został mi numerek 2.
Ale jak to? Tak tylko przystroić parapet??? No nie... To nie w moim stylu. Trzeba było podwyższyć sobie poprzeczkę.
Zaczęłam od umycia okna, a że jestem człowiekiem, który sprząta tylko jak jest fest, mocno brudno, bo wtedy dopiero widać efekt moich wypocin, więc był to dla mnie wyczyn niezły. (òóˇ)(òóˇ)
Gdy tak pucowałam szybki pomyślałam, że wybiorę się na spacer. Przy okazji nazbierałam badyli, liści, kasztanów i dołożyłam parę akcentów jesieni.
Na koniec ustawiłam wszystko i okazało się że mój fiskus i pokrzywka nie zmieszczą się w parapetowym szeregu, a tak bardzo chciały znaleźć się na wykopku... Poprosiły mnie żebym je także tutaj pokazała, więc zapozowały do zdjęcia stojąc na podłodze.

I tak oto wykonałam zadanie. Mam nadzieję, że #mirkowyzwanie zaliczy mi je ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Pozostałe zdjęcia w komentarzach ;)

No i tak przy okazji chciałam zapytać Was czy jest tutaj jakiś fanatyk wszelakich roślin i próbował wyhodować krzaczek herbaty na parapecie. Jest to w ogóle realne?
Jak na razie moja kawa robi tylko liście, a o swoich eko ziarnach mogę sobie jedynie pomarzyć i chętnie wezmę się za wyhodowanie czegoś innego.

#sprzatanie #sprzatajzwykopem #kiciochpyta #ogrodnictwo #roslinydoniczkowe #rosliny
Marbloro - W niedzielę wzięłam się za zrobienie #mirkowyzwanie, ale jakoś nie było ki...

źródło: comment_1635531345Melinta5k2p8lBWYs5VrMq.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz