Wpis z mikrobloga

Pytanie do #teczowepaski i #lgbt oraz do wszelkiego lewactwa. Jak chłop uwidzi se, że jest babą to wy mówicie, że jest ok jest babą bo dżender, bo tak się czuje, nie mówcie do niego Roman tylko Kasia bo inaczej go ranicie.
To tera tak: jak ten chłop co się czuje babą mówi że jest lesbijką i sypia z babami. Czyli defacto z płcią przeciwna rozpatrując czysto biologicznie ale po waszemu to przecież baba bo każe mówić do siebie Kasia to on czy ta wasza ona jest homo czy hetero?

#pytanie #bekazlewactwa #pytamserio
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lagrande: jak się o coś pyta serio, to warto by było nie używać transfobicznych zwrotów. Odpowiadając na pytanie, jeśli ktoś czuje się kobietą - jest kobietą. Więc jeśli taka osoba "lubi" inne kobiety - jest homo.
  • Odpowiedz
@lagrande: Nie rozumiesz bardzo podstawowego założenia: mężczyzna to człowiek i kobieta to człowiek. Nie ma czegoś takiego jak "pan lew", albo "pani lwica". Jest samiec lwa i samica lwa. Jest lew i lwica, ale tylko z punktu widzenia rozmnażania płciowego. Z punktu widzenia człowieczej kultury, jesteśmy mężczyznami i kobietami, ale tylko dlatego że przyjęliśmy taki scenariusz kulturowy. Będąc samcem przyjęliśmy, że powinniśmy być mężczyznami, a będąc kobietą przyjęliśmy że powinniśmy
  • Odpowiedz
Z punktu widzenia człowieczej kultury, jesteśmy mężczyznami i kobietami, ale tylko dlatego że przyjęliśmy taki scenariusz kulturowy. Będąc samcem przyjęliśmy, że powinniśmy być mężczyznami, a będąc kobietą przyjęliśmy że powinniśmy być kobietami. Od kilkunastu wieków jesteśmy w błędzie, bowiem samiec może być kobietą, tak samo jak samica może być mężczyzną. Oczywiście terminy kobieta/mężczyzna są wyłącznie kulturowe, ale odwołują się do tak podstawowego zjawiska, że nie można ich pominąć. Stąd to uproszczenie wywołało
  • Odpowiedz