Wpis z mikrobloga

Mirki, taka sytuacja. Czerwony i niebieski to samochody, zielony to ciężarówka.
Ciężarówce kończy sie droga, kierowca po obejrzeniu się w lusterko z tyłu nic nie widzi, zatem wykonuje manewr zmiany pasu.
Osobówka przed ciężarówką hamuje, wiec ciężarówka również hamuje, będąc w połowie na prawym pasie. Wtedy znikąd pojawia się niebieski pojazd, jedzie dużą prędkością i uderza w ciężarówkę, gdy ta w połowie jest na prawym pasie.
Policja przyjeżdża i winą obarcza ciężarówkę bo na ich logikę ciężarówka nie ustąpiła pierwszeństwa. Kierowcy ciężarówki, również nie pomaga otarcie z tyłu po prawej stronie.
Kierowca ciężarówki posiada tylko nagranie z kamerki, które pokazuje przód i moment hamowania czerwonego pojazdu. Nie dał rady niestety pokazać policjantom, bo nie ogarnął technologii.
Również nie mógł wrócić na lewy pas bo droga się kończyła (trochę złe zdjęcie dałem, bo w rzeczywistości był krawężnik a nie powierzchnia wyłączona z ruchu jak to widać na zdjęciu)
Kierowca ciężarówki nie przyjął mandatu, sprawa idzie do sądu.
#kierowcy #samochody #ruchdrogowy #transport
Czy w sądzie uda się obronić kierowcę ciężarówki, jak będzie miał te nagranie z kamerki?
Pobierz Denial94 - Mirki, taka sytuacja. Czerwony i niebieski to samochody, zielony to ciężar...
źródło: comment_1635442368xEQJMh2qgEL9cAUyggsREM.jpg
  • 4
Wtedy znikąd pojawia się niebieski pojazd, jedzie dużą prędkością i uderza w ciężarówkę, gdy ta w połowie jest na prawym pasie.


@Denial94: raczej nie do udowodnienia, wątpię by sąd przychylił się do wersji kierowcy ciężarówki
Wtedy znikąd pojawia się niebieski pojazd, jedzie dużą prędkością


@Denial94: wysoki sąd będzie miał pytanie o jakiś dowód na możliwość teleportacji.
Na jezdni pozostają ślady hamowania a po skali uszkodzeń można z grubsza ustalić siłę uderzenia.

Jeżeli z wyliczeń wyjdzie że prędkość była duża ale mieszcząca się w limicie to czyja to była wina?