[Pshemeck]

"Zostałem odtrącony przez rodzinę. Mój ojciec lekarz, stwierdził że mam wynieść się z domu, gdyż mogę zarazić swoją chorobą innych" - Rok bodajże 1998. Jak lekarz może stwierdzić że łuszczyca jest zaraźliwa?

Słuchałem wczorajszej audycji PR1 i straciłem wiarę w ludzi.

Do dzisiaj spotyka się jednostki, które na dźwięk słowa łuszczyca uciekają, lub myślą że za chwilę się zarażą.

Zapisałem się na nową formę leczenia, ale tak jak powiedzieli w reportażu muszę być albo chory bardziej niż mocno, albo mieć co miesiąc 10 tysięcy na lek, który nie zniszczy, ale zniweluje chorobę na 2-3 miesiące po których będę na tyle chory by stwierdzić że nie jest ze mną tak źle.

Ludzie popełniają samobójstwa, chowają się w domach, wstydzą się i są spychani na margines bo dostali w prezencie coś, czego nie chcieli. Coś czym nie można się zarazić, i coś co boli przez całe życie.

#tldr - jak chorujesz dostajesz lek, jak czujesz się lepiej nie dostajesz leku bo musisz poczekać aż poczujesz się gorzej. Nie wyleczysz się nigdy.

#luszczyca #whocares #gorzkiezale

[r.....y]

mieć co miesiąc 10 tysięcy na lek, który nie zniszczy, ale zniweluje chorobę na 2-3 miesiące po których będę na tyle chory by stwierdzić że nie jest ze mną tak źle

@Pshemeck: efalizumab? infliksimab? Good shit. Widziałem efekty leczenia biologicznego przy łuszczycy (przy której PUVA mało co dawała) - efekty bardziej niż zadowalające.

[Pshemeck]

@roykovsky: Tylko że u mnie znika to na 3-4 miesiące totalnie. To jest genialne, ale ludzi leczy się max 200 na 1000 zapowiadanych a po przejściu kilku kuracji objawy są za małe żeby to kontynuować na refundacji...

[r.....y]

@Pshemeck: cóż zrobić... NFZ, panie, NFZ :(

[Pshemeck]

@roykovsky: Bo ważniejsze są choroby uleczalne...oczywiście.