Wpis z mikrobloga

Mirki jestem w kropce, mój prawnik wyjechał na wakacje i nie odbiera, a ja muszę odpisać na pismo z sądu. Toczę sprawę o odszkodowanie w wysokości 50k zł pozwany zaproponował kwotę 700zl brutto w celu ugodowego zakończenia sprawy. Nie chce przyjmować tej oferty nie wiem, czy odpisanie: Oferta pozwanego jest nie do przyjęcia, szkoda wyrządzona przez pozwanego powódce jest nieproporcjonalna do zaproponowanej przez pozwanego kwoty. Dodatkowo pozwany dzwonił do mnie 16.09 z pytaniem o ugodowe rozwiązanie sprawy na co odpowiedziałam, że jest możliwe po spełnieniu moich oczekiwań z pozwu. Pismo od pozwanego, które dostałam jest datowane na 15.09, czyli pozwany zatelefonował do mnie po wysłaniu pisma z kwota 700zl do sądu. Czy ma to jakieś znaczenie? Proszę o pomoc mirko, jutro muszę zawieść pismo a jestem w kropce ( ͡° ʖ̯ ͡°) #prawo #pytaniedoeksperta
  • 5
@Madzikson: Ale to masz pełnomocnika w tym postępowaniu czy ten prawnik tylko coś tam pisze, a Ty to podpisujesz? Bo aż mi się wierzyć nie chce, że pełnomocnik odebrał terminowe pismo z sądu i pojechał na wczasy zostawiając to w cholerę. Chociaż..., a może tak trzeba żyć? ( ͡° ͜ʖ ͡°)