Aktywne Wpisy
xena_x +5
Chciałabym mieć mężczyznę przyjaciela ale w tych czasach to chyba niemożliwe. Za każdym razem jak ujawniam moje preferencje oraz to jak widziałabym mój wymarzony związek ludzie odpowiadają mi żebym przygotowała się na samotność, bo nie nadaję się do związku i żebym udała się do terapeuty. Co więcej kobiety tak mówią, że jak nie chce uprawiać seksu z mężczyzną, to po co w ogóle mi związek? Jakbym była jakimś pudłem którego funkcją jest
OCIEBATON +341
Zachęcony waszą aktywnością pod poprzednim wpisem postanowiłem że podzielę się jeszcze z wami jedna z mocniejszych przygód z mojego związku. Dziś obydwoje się z tego śmiejemy, choć wtedy nie było mi do śmiechu wcale… Mój skarbek lubi i często chodzi nago po mieszkaniu (ja tez bardzo lubię gdy to robi, niebieskie będą wiedzieli dlaczego ;))
To był jeden z takich poranków, przygotowywałem dla nas śniadanie i zobaczyłem moją piękność tak jak ją pan Bóg stworzył. Nie mogłem się napatrzeć, a gdy schyliła się wrzucając ubrania do pralki wypinając swój boski tyłeczek, zawładnął mną jakiś zwierzęcy instynkt, nie mogłem się powstrzymać i klepnąłem ją w pośladek dodając radośnie - kto wypina tego wina. (Dziś oczywiście wiem ze to było zdecydowanie przekroczenie granicy z mojej strony) Moja ukochana niestety nie podzielała mojego entuzjazmu, wpadła w furię, pech chciał ze na blacie nad pralka stała mała mosiężna patelnia (mamy pralkę w kuchni), złapała za rękojeść i cisnęła nią na oślep w moim kierunku.
Patelnia uderzyła mnie rantem rozcinając dość głęboko łuk brwiowy. Cały zalałem się krwią, nie bardzo dało się to zatamować ręcznikami papierowymi wiec moje kochanie zdecydowało ze muszę jechać na szycie, zanim wezwała mi ubera ustaliliśmy jeszcze wspólna wersje zdarzeń, bo obydwoje stwierdziliśmy że dostatecznie już odpokutowałem i nie chcemy tego zgłaszać jako molestowanie seksualne co było by nieuniknione gdybym powiedział prawdę na sorze (moja ukochana dość dobrze zna się na prawie). Na szczęście ratownicy przyjęli oficjalną wersje mojego upadku ze schodów ;)
Wspaniały związek (ʘ‿ʘ)
Wiesz o tym, prawda? Czy rozbity łuk brwiowy nie jest dowodem na to że rzucona na #!$%@? patelnia jest niebezpieczna.