Wpis z mikrobloga

ja używam sylikonu do szyb samochodowych. Jest mocny jak skurczybyk


Dodam że zwykłego silnikonu sanitarnego czy tego do uszczelniania silnika nie powinno się stosować na nadwoziu samochodu. Bo raz że chemicznie zżera lakier i powoduje korozje to jeszcze trzyma wilgoć co jeszcze przyspiesza korozje której już nie będzie się trzymał.