Wpis z mikrobloga

Śniło mi się, ze niechcący zabiłam nowa sąsiadkę :/

wprowadziłam się do nowego mieszkania, w jakiejś kamienicy, wróciłam do domu po pracy, zamknęłam w środku, a tu nagle z mojej kuchni wychodzi moja nowa sąsiadka. Taka niemiła alternatywka, mówi, ze wie, co zrobiłam (przedwczoraj oglądałam Straszny film i to chyba do tego nawiązanie) i ze nasze mieszkania są połączone tajnym przejściem.

Próbowałam wypchnąć suke za drzwi i chyba użyłam za dużo siły, bo odpadła jej głowa. Goddammit, zawsze to samo!

#sennik #sny
  • 6