Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 24
#perfumy
Jakoś 2 lata temu trafiłem na tag i zakupiłem swoje pierwsze perfumy. Później nabywałem odlewki od Mirków i poznawałem coraz to nowsze zapachy. Jak widać kręciłem się raczej wśród tych tańszych zapachów.
Jakiś czas temu na tagu jakiś mirek, którego nazwy niestety nie pamiętam, napisał post w którym pisał, że czasami w poznawaniu nowych zapachów drażni go to, że nie ma czasu na noszenie swoich już lubianych perfum, bo cały czas robi testy nowych. Dało mi to trochę do myślenia i tak spojrzałem na moją bieda kolekcję i stwierdziłem, że wystarczy. Co prawda mam na liście jeszcze 5 zapachów, które zamierzałem kupić, ale chyba odpuszczę, tak dla zdrowia psychicznego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czasem trzeba podjąć męską decyzję.
Uprzedzając pytania, tak, to mój pierwszy raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
potatowitheyes - #perfumy 
Jakoś 2 lata temu trafiłem na tag i zakupiłem swoje pierws...

źródło: comment_16341926356dBHmpvDlvd6GI7O3OVavN.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
Co prawda mam na liście jeszcze 5 zapachów, które zamierzałem kupić, ale chyba odpuszczę, tak dla zdrowia psychicznego


@potatowitheyes: tylko wytrzymaj chociaż w tym postanowieniu, a nie jak co poniektórzy atencjusze co piszą wyniosłe posty o tym jak to hobby jest szkodliwym przykładem obsesji posiadania i zrywają z nim, a następnego dnia już kupują kolejne odlewki xD
  • Odpowiedz
tylko wytrzymaj chociaż w tym postanowieniu, a nie jak co poniektórzy atencjusze co piszą wyniosłe posty o tym jak to hobby jest szkodliwym przykładem obsesji posiadania i zrywają z nim, a następnego dnia już kupują kolejne odlewki xD


@Marmite: No właśnie taki mam plan ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie będę się deklarował, że już nigdy w życiu nie kupię żadnych perfum, bo pewnie kiedyś kupię. Tylko tak
  • Odpowiedz
@Marmite: i trochę mają racji, ale to samo można powiedzieć o każdym innym hobby w którym istnieje pojęcie kolekcji. Jedni zbierają ręcznie malowane figurki z warhammera, drudzy ludowe gobeliny, a jeszcze inni perfumy. Czy to jest obsesja? Nie wiem, możliwe. Wiem za to, że nie ma nic bardziej smutnego niż życie bez żadnego hobby, bo trzeba być wyjątkowo pustym by niczym się nie interesować.
  • Odpowiedz
@saradonin: ależ oczywiście że mają rację! Przecież to czasem zahacza o zbieractwo xD ja cisnę bekę z ludzi którzy piszą właśnie te pompatyczne posty i informują tak że odchodzą, a dzień później już znowu zapisują się na odlewki xD

Wczoraj się zorientowałem, że razem z odlewkami mam ponad 2000 ml perfum i to mi pewnie wystarczy na jakieś 7-10 lat.

@potatowitheyes: też się zorientowałem, dlatego zacząłem przygodę z rozlewaniem. Rozlałem
  • Odpowiedz
Costume National Homme, które mogę nazwać moimi ulubionymi, nosiłem ostatnio pewnie gdzieś w kwietniu/maju, bo później były kolejne zakupy, kolejne testy itd.


@potatowitheyes: CNH i tak nie pasuje do ciepła, więc dobrze zrobiłeś, teraz już można zarzucać :D jakie 5 zapachów miałeś na liście?
  • Odpowiedz
te encre noir faktycznie takie zajebiste czy przereklamowane?


@przemek-zkielc: Jeden rabin powie tak, drugi powie nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na pewno zapach specyficzny, poczytaj opinie na fragrantice, jednym to pachnie przyjemnie lasem po deszczu, a innym śmierdzi zatęchłą piwnicą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja akurat należę do tej pierwszej grupy, zapach ma na mnie dosyć dobre parametry i jak na mój nos
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@potatowitheyes: No właśnie wybierałem w ciemno między Encre Noir i Absolute. Wybór padł na tego drugiego. I tak średnio mi podpasowal. Zyskuje nieco po dłuższym noszeniu. Zapach przypomina faktycznie jak byś siedział w luksusowym Bentleyu. Plus troszkę kadzidła i tytoniu. Moja kobieta powiedziała że zajebisty zapach.
  • Odpowiedz
@potatowitheyes: wypróbuj azzaro chrome - obowiązkowe w gablocie ;) kupować only na promce :D polecam również z Avonu - Musk zajebiste są długo się trzymają i kosztują 20 ziko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Zapach przypomina faktycznie jak byś siedział w luksusowym Bentleyu. Plus troszkę kadzidła i tytoniu. Moja kobieta powiedziała że zajebisty zapach.


@przemek-zkielc:

wypróbuj azzaro chrome - obowiązkowe w gablocie ;) kupować only na promce :D polecam również z Avonu - Musk zajebiste są długo się trzymają i kosztują 20 ziko ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@pogi23:
Nie kuście, diabły! Nic już nie będę próbował ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@koszyk2: nie będę ukrywał, że płynąłem raczej z prądem ( ͡° ͜ʖ ͡°) miałem jeszcze Zino, Joop Home i kilka innych zapachow, których pozbyłem się w zeszłym miesiącu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Mam kilka perfumow które dostaje co jakiś czas od ciotki z Niemiec. Jest gdzies jakaś giełda ale nie podróbek gdzie można się wymienić zapachami który Mi się nie podobają?
  • Odpowiedz