[dr_love]

#perfumy #150perfum 395/150
Profumum Roma Antico Caruso (2001)

Nie spodziewałem się, że Antico Caruso jest tak stare. Testowałem sporo perfum tej włoskie, niszowejj marki ale nigdy nie przyglądałem się zbytnio opisom, informacjom, datom itd. Perfumy te mocno bazują na Le Male co mi się strasznie podoba bo uwielbiam wszystkich kuzynów Gaultierowego Faceta, bliższych czy dalaszych, od Amouage Reflection po APOMa.

Niszowa, bardziej słodka wersja klasycznego Le Male gdzie wanilię zastąpiono migdałami z drzewem sandałowym, a bergamotkę kwiatem pomarańczy i cytryną. Ale to pachnie zajebiście! Momentami Antico Carusco idzie nawet w stronę Fleur du Male właśnie za sprawą kwiatu pomarańczy co jeszcze bardziej mi się podoba. Są to perfumy raczej liniowe ale tak dobrze skrojone, że nie przeszkadza to w żadnym stopniu. Słodycz, cytrusy jak z olejku do ciast i jeszcze kremowość drzewa sandałowego. To wszystko sprawia, że nie można oderwać się od woni perfum Profumum Roma.

Parametry bardzo dobre. Trwałość wielka, projekcja bez zarzutów, do tego utrzymuje się 9-10 godzin wyraźnie na skórze. Pomieszczenia raczej nie wypełnia ale ogon zostawia. Uniwersalność też dobra, wszystkie pory roku będą w mniejszym lub większym stopniu dobre do ich użycia.

Jedyna wada Antico Caruso to bardzo wysoka cena, ale dla kogoś kto jest wielkim fanem Le Male, poznawanie zapachów tworzonych na jego bazie jest samą przyjemnością i nawet te prawie 10 zł za ml nie sprawi, że będę miał wyrzuty sumienia. Gorąco polecam.

zapach: 8,5/10
trwałość: 9,0/10
projekcja: 7,5/10
cena: ponad 900 zł za 100 ml