[manyanae]

oho, afera u mnie w robocie i jestem w sumie ciekawa co sadzicie
Grafik zrobil rollupy jednak jest maly problem - wkleil bledny numer telefonu, wysłal do akceptacji do góry - oni zlewka, zaakceptowali i sie rollupy wydrukowaly ze zlym numerem i teraz cala wina zrzucona na grafika.
według mnie wina 50/50 a jak jest waszym zdaniem? #pracbaza

[karol-domanski33]

@manyanae wina goro 100 % moj grafik ma #!$%@? na czesc merytoczna tegoco robi. Ma za duzo roboty zeby jeszcze o tym myslec. Ma dostac poprawne info i tego uzyc w projekcie. Wydaje mi sie ze to ok podejscie.

[wincm]

@manyanae: Ale to grafik firmowy czy jakiś zewnętrzny? Jakiś inny dział czy co? Powinien znać ten numer? Duzo tu zależnosci. Ale ogolnie wina gościa ktory to potwierdza, grafik zrobił krok - wyslal do potwierdzenia żeby sie upewnić czy jest ok, dostał potwierdzenie. Co miał sie upewniac jeszcze bardziej i jakieś śledztwo robić? Ktoś mu odpowiedzial ze tak jest ok i miał jeszcze męczyć dupe "ALE NA PEWNO?"

[manyanae]

@karol-domanski33: Tez mi sie tak wydaje, z drugiej strony skoro wysyla sie cos do sprawdzenia to nalezy to sprawdzic..

[manyanae]

@wincm: Firmowy, wpisał stary numer po prostu a, że jest sam, bo nie jest to jakas duza organizacja to tez musi o cala identyfikacje wizualna dbac sam, pierwsza taka sytuacja od lat..

[wincm]

@manyanae: No to według mnie 50/50 i tyle. On sie jebnął, góra też się #!$%@?ęła i tyle.

[Dibhala]

@manyanae: jak ktoś ma problem z tekstami to wysyła do copywritera
grafik pracuje z materiałami dostarczonymi i jeśli są błędne to wina jest dostarczyciela
a jeśli przesyła produkt końcowy do zatwierdzenia, to jak coś nie gra, wina leży po stronie zatwierdzającego

znowu szukanie winnego nie tam gdzie powinno