Wpis z mikrobloga

  • 1
#studbaza staram się zejść z wydatkami ale jest trochę ciężko. Myślicie, że osiągnięcie maksymalnie 30 zł na dzień jest realne?
Bo obecnie wychodzi mi jakoś 60zl dziennie i uważam, że to jest za dużo.
  • 31
  • Odpowiedz
samo życie, właśnie problem w tym, że prawie nic nie kupuję.


@izkYT: daj fotki paragonów. Wyjdzie że albo:
1) kupujesz burżujskie markowe jedzenie
2) kupujesz w najdroższych sklepach osiedlowych
3) ważysz 200kg i przejadasz kupę jedzenia
  • Odpowiedz
@izkYT: może napisz co kupujesz bo to tak trochę sporo wychodzi, za czasów studenckich potrafiłem mieścić się w 10 zł dziennie ale dostawałem jeszcze trochę żarcia zawsze z domu. Najgorszy był tydzień kiedy nie ogarnąłem i musiałem przeżyć prawie dwa tygodnie za jakieś 70 zł, a akurat wszystko mi się skończyło xD pamiętam że miałem wtedy sporo wolnego czasu i łaziłem po wszystkich sklepach w okolicy by kupić cokolwiek jadalnego na
  • Odpowiedz
@izkYT: 60 ziko? ale ze nie liczac mieszkania? to fura kasy, ja normlanie zyjac nascie lat po studiach mniej dziennie wydaje a nie oszczedzam
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@spajdermen
@poji
Te rachunki to głównie przez to, że jadłem w maku (16-20zł) + zakupy w żabce (jakaś głupia woda 1,5l 3,5zł).

Ale teraz znalazłem fajne miejsce, gdzie można zjeść obiad (1 i 2 danie) za 15 zł, zaraz przy tym mam jakieś moje auchan, gdzie ceny są o wiele niższe niż w żabce.
Więc dziennie już na pewno mam 15 zł wydane.
Jeszcze zastanawiam się nad tym paprykarzem i ciemnym chlebem
  • Odpowiedz
@izkYT: no to definitywnie pora nauczyć się gotować, jak dobrze pokombinujesz to za to 16-20 zł jesteś w stanie zrobić sobie samemu obiad na kilka dni. Jakiś kurczak z warzywami, spaghetti czy schabowe i masz niezły obiad za niewielkie pieniądze. Polecam też zaprzyjaźnić się z koncentratem pomidorowym, jak dobrze przyprawisz to nie róźni się to dużo od gotowych sosów a koszt jest dużo mniejszy.
  • Odpowiedz
@izkYT: na co wydajesz 60zl dziennie?
Ja biorę obiad w jadłodajni miejskiej ( drugie danie + kompot) 8.40/9.50 zależy co wezmę
Do tego woda na cały dzień 5zł chociaż filtruje więc prawie za free
Śniadania nie jadam, na kolację albo zjem drożdżówkę albo owale maca z kuponu.
Chyba, że wliczasz koszty mieszkania
Pierogi z biedronki robią robotę jakby co.
  • Odpowiedz