Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@BlackReven: znajomość excela to mało precyzyjny wyznacznik. Dla wielu znajomosc excela oznacza że umieją pisać w różnych komórkach i nawet je kolorować, a o czymś takim jak funkcje czy odwołania do innych komórek to może i słyszało ale po co im to do szczęścia ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@BlackReven: #firstworldproblems :d "znajomość Excela" to zbyt ogólne pojęcie, ale IMHO brak znajomości podstawowych funkcji to jak mówienie "nie umiem słowa po angielsku". To jest do ogarnięcia w jeden wieczór. Albo do zgóglowania w parę minut, gdy czegoś się nie pamięta.
  • Odpowiedz
@tamagotchi: Podejrzewam, że "informatykowi" nawet na logikę da się to ogarnąć w podstawowym stadium. Taka Julka co siedzi tylko na facebooku i instagramie faktycznie może mieć problem.
No ale cóż, będzie trzeba posiedzieć i zaznajomić się w razie czego z zaawansowanymi rzeczami, które zapewne nawet nigdy się nie wykorzysta, a warto w razie W znać ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@BlackReven: w technikum uczyłem się kwerend, makr i innych zaklęć. Przez kilka lat miałem pracę biurową, gdzie Excel był moją codziennością, jakoś nie przypominam sobie by to było przydatne :d no ale moja praca ograniczała się de facto do pracy stereotypowej sekretarki xd raporty, korespondencja i inne pierdy.
  • Odpowiedz