Wpis z mikrobloga

Awaria #facebook pokazuje tylko, jak bardzo zła jest centralizacja internetu - wszystko w jednym miejscu, zarządzane przez jedną firmę. Jakby tak jednocześnie padły serwery Amazona, Google'a i Facebooka, to by nie było co robić w internecie. Dlatego jeszcze bardziej tęsknię za forami tematycznymi i czasami, gdy się miało 15 kont, ale na każdym forum się rozmawiało o czym innym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 39
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@kupkesobieciagne: dodałem post dotyczący awari, wszystko opisane razem z kodami błędów, jaki silnik. Nie został akceptowany xd a posty typu, co to za wajcha koło kierownicy, co to przycisk akceptowane na porządku dziennym
  • Odpowiedz
Tragedia to się stała z bardzo dużymi forami motoryzacyjnymi, dotyczącymi modelu lub marki.

Niegdyś to była kopalnia wiedzy i spore społeczeństwo, dzisiaj fora ledwo przędą, a "grupy na fejsie" są o kant ptaka rozbić. Bardzo wielka strata.


@kupkesobieciagne: było wielokrotnie, użyj lupki
  • Odpowiedz
@kupkesobieciagne: internet przed erą Facebooka to świetna sprawa. Bez setek reklam, lokowania produktu, rakowego kontentu i instagramerów. Oddał bym wiele żeby jeszcze kiedyś tak to wyglądało jak wtedy. Szkoda że możemy sobie tylko wspominać.
  • Odpowiedz
Wpisałeś nazwę forum, wchodziłeś i mogłeś przeglądać sensownie uporządkowane tematy


@Mehmet_arcimboldo: no chyba nie wszedzie bo sporo miało działy dostępne po zarejestrowaniu, zeby o coś zapytać trzeba było przeczytać #!$%@? regulaminy tworzone przez PANA administratora, zasady działu a wyszukiarki na forach to gówno. Jak byli ogarnięci modzi to fajnie ale takich for było garstka
  • Odpowiedz
@kupkesobieciagne: dodałem post dotyczący awari, wszystko opisane razem z kodami błędów, jaki silnik. Nie został akceptowany xd a posty typu, co to za wajcha koło kierownicy, co to przycisk


@Fritzowski: No i dokładnie widać, że to nie tylko kwestia medium, a głównie ludzi. Jeśli piszesz coś na popularnej grupie facebookowej, to w alternatywnym uniwersum taki sam Jacek prowadzi zamiast grupki samochodziarzy- forum samochodziarzy z taką samą grupą docelową i takim
  • Odpowiedz
@FanRuskichPierogow:
Te grupy na fb byly by calkiem spoko ale:
Wyszukiwarka i katalogowanie praktycznie praktycznie nie istnieje.
Administracja/modzi w wiekszosci grup to ameby akceptujace kazdy idiotyczny post. Ostatnio wyszedlem z grupy o miejscach do plywania na dziko w polnocnej Anglii, bo z 20 razy dziennie codziennie pojawia sie pytanie "gdzie mozna poplywac 1h od Liverpoolu" i juz nikt na to nie odpisuje, bo ile razy dziennie #!$%@? mozna.
  • Odpowiedz
@kupkesobieciagne: A #!$%@? prawda. Ojciec chciał coś znaleźć na temat usterki auta, to szukał po forach i zdjęcia już dawno zniknęły, jakiś film został już usunięty z YT lub stał się prywatny, ktoś pisze, że rozwiązał problem, ale rozwiązania brak, każda wyszukiwarka jest inna (a to szukał tylko w takim dziale, a to w takim), a to temat przeniesiono do innego działu bez odnośnika.
A na fejsie szukasz Volkswagen Passat, zaznaczasz
  • Odpowiedz
@FanRuskichPierogow: DNSy obecnie pozwalają na obejście awarii fragmentów w sieci, ale powstają rozwiązania typu HTTPS-over-DNS, które są w pewnym sensie bezpieczniejsze, ale dają możliwość konkretnym podmiotom decydować co jest prawdą, za sprawą certyfikatów. DNSy to chyba najłatwiejszy sposób na odcięcie jakiegoś kraju od informacji, w całkiem efektywny sposób, ale to wierzchołek góry lodowej.

Poznałem internet z pierwszą falą Neostrady. Tamten internet wciąż istnieje, tylko przeniósł się do podziemia. i2p, freenet, IRC
  • Odpowiedz