Wpis z mikrobloga

@Arthaniel wiesz co, trochę mnie irytują takie wpisy. Wszędzie w takich miejscach jest drogo. Ostatnio jadłem w zoo we Wrocławiu i za obiad z kilku pierogów i kompotu zapłaciłem ok 100 zł. Ale to nie jest niespodziaka, że jak chcesz zjeść coś na miejscu to musisz słono zapłacić. Raczej niespodziaka byłaby wtedy, gdy cena byłaby przystępna. Radzę więc zrobić sobie następnym razem kanapki i nie marudzić...
  • Odpowiedz
  • 1
@miekki_am dla mnie to właśnie jest dosyć duża niespodzianka, bo nie prawdą jest, że wszędzie jest tak drogo. Z takim pułapem cenowym nie spotkałem się już dawno i to w miejscach trochę popularniejszych niż park chorzowski...
  • Odpowiedz
@Arthaniel: przeciez te budy z kiełbą to największy skam :D Dokładasz 5-10zł i masz obiad w dworku parkowym albo super przekaske w Browar przystań. Nie wiem co ludźmi kieruje zeby jesc w tych budach.
  • Odpowiedz
@Arthaniel: nie dosc ze drogo to zarcie #!$%@?, pamietam jak sie dziwilem znajomym co na wycieczki z dziecmi w rozne miejsca jak zoo w opolu, dolina charlotty czy park slaski brali kanapki a teraz sam tak robie
  • Odpowiedz