Wpis z mikrobloga

29 815 - 9 = 29 806

Zupełnie przypadkowo trafiłem dzisiaj na zakończenie sezonu Radomskich Klasyków. Pojechałem ze znajomym na rowerach, zostawiliśmy je na miejscu i przesiedliśmy się do pięknego, polskiego bolidu, FSO 1500. 2.

Na miejscu pojawiły się także inne auta, takie jak:

Ten

Fiat ze zmienników obok busa VW 2

Amerykański klasyk, w porównaniu do innych aut mający wielkość lotniskowca, 2

Ładny, zadbany Ford Fiesta, w tle zaś VW Golf i 2 maluchy

Czarna Wołga

Zastava 750, 2, 3

Oraz na sam koniec przeurocza BMW Isetta, 2

Po przejeździe wszystkich aut do miejsca docelowego, nasz pojazd się obraził i stracił przytomność. Wina leżała po stronie nie ładujacego się akumulatora. Po chwili pojawił się dobry człowiek z "respiratorem" i kant powrócił do żywych. Nie był to jednak koniec przygód, bowiem potem nasz wehikuł jeszcze kilkukrotnie bez powodu gasł. Koniec końców udało nam się jakoś dotrzeć do garażu i zakończyć dzień przygód z kremowym bolidem.

Jak ktoś byłby zainteresowany większą liczbą zdjęć lepszej jakości, to polecam zajrzeć za jakiś czas na fanpage Radomskich Klasyków

Endo

#rowerowyrownik #radom #samochody
źródło: comment_NrB3JyIcjzuGJJQHdhJ18tNFmyOTbCyv.jpg
  • 1